![Żałuję wielu wypowiedzianych słów niektórych zbyt pochopnie niektórych zamierzenie tych które zabolały bądź dotknęły kogoś bardzo tych niepotrzebnych tych za mocnych. Żałuję też tych słów niewypowiedzianych które nie padły z moich ust a powinny. Żałuję wielu podjętych decyzji ale też tych które zostawiłam za sobą i oddałam je w ręce przeznaczenia. Żałuję niektórych kontaktów międzyludzkich ogromu zaufania jaki komuś powierzyłam obietnic bez pokrycia wiary w nicość. Żałuję tego braku wiary w siebie jaki posiadam a jakiego nie mogę się wyzbyć. Żałuję łez które wywołałam u innych osób zupełnie niepotrzebnie. Żałuję miłości w jaką sama siebie wpędziłam miłości która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Żałuję tych błędów które niczego mnie nie nauczyły. Żałuję również siebie w momentach kiedy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Tak bardzo tego żałuję. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Żałuję wielu wypowiedzianych słów, niektórych zbyt pochopnie, niektórych zamierzenie, tych, które zabolały bądź dotknęły kogoś bardzo, tych niepotrzebnych, tych za mocnych. Żałuję też tych słów niewypowiedzianych, które nie padły z moich ust, a powinny. Żałuję wielu podjętych decyzji, ale też tych, które zostawiłam za sobą i oddałam je w ręce przeznaczenia. Żałuję niektórych kontaktów międzyludzkich, ogromu zaufania jaki komuś powierzyłam, obietnic bez pokrycia, wiary w nicość. Żałuję tego braku wiary w siebie, jaki posiadam, a jakiego nie mogę się wyzbyć. Żałuję łez, które wywołałam u innych osób zupełnie niepotrzebnie. Żałuję miłości w jaką sama siebie wpędziłam, miłości, która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Żałuję tych błędów, które niczego mnie nie nauczyły. Żałuję również siebie w momentach, kiedy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Tak bardzo tego żałuję. [ yezoo ]
|
|
![“ Spotkajmy się. Chcę posłuchać o twoim życiu pomilczeć o swoim. Chcę mieszać herbatę o minuty za długo kiwać się na skrzypiącym krześle dziesięć razy pieczołowicie sprawdzać stronę z alkoholami na które mnie nie stać uśmiechać się krzywo do żartów i do nie żartów chcę gapić się na rachunek jak na receptę z nieczytelnym bazgrołem tam gdzie nazwa leku. ” Ochocki](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
“ Spotkajmy się. Chcę posłuchać o twoim życiu, pomilczeć o swoim. Chcę mieszać herbatę o minuty za długo, kiwać się na skrzypiącym krześle, dziesięć razy pieczołowicie sprawdzać stronę z alkoholami na które mnie nie stać, uśmiechać się krzywo do żartów i do nie żartów, chcę gapić się na rachunek jak na receptę z nieczytelnym bazgrołem tam, gdzie nazwa leku. ” Ochocki
|
|
![Każdemu centymetrowi mojego ciała towarzyszy odczucie że jesteś i nie ma siły która mogłaby to zmienić.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Każdemu centymetrowi mojego ciała towarzyszy odczucie, że jesteś i nie ma siły, która mogłaby to zmienić.
|
|
![Nie znosisz tego miejsca bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz zapalasz znicz który jest symbolem pamięci i odchodzisz bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz że one nie przeminą uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa ten moment kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział że to już koniec. Nie uwierzyłaś nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe kocham to nie będzie za mało? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie znosisz tego miejsca, bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz, zapalasz znicz, który jest symbolem pamięci i odchodzisz, bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz, że one nie przeminą, uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa, ten moment, kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała, że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila, gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział, że to już koniec. Nie uwierzyłaś, nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa, by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe "kocham" to nie będzie za mało? [ yezoo ]
|
|
![Przytul mnie. Nie mów nic po prostu przytul pocałuj i bądź. Tyle wystarczy. Wystarczy mi poczucie bezpieczeństwa i świadomość że przy mnie jesteś. Nie chcę nic więcej. bezznakumiloscii](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Przytul mnie. Nie mów nic, po prostu przytul, pocałuj i bądź. Tyle wystarczy. Wystarczy mi poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że przy mnie jesteś. Nie chcę nic więcej./
bezznakumiloscii
|
|
![To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie że On jest zły że trzeba zapomnieć że najlepszym wyjściem będzie oddalić się odejść poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza ręce zaczynają drżeć otwierasz usta jakbyś chciała Mu coś powiedzieć chociażby krótkie kocham albo tęsknię . Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk ust oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie próba odkochania się chciałaś niemożliwego. Kochasz Go przyznaj. Powiedz to głośno tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna prawda? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]
|
|
![Kocham Cię. Kocham Twoje oczy Twój uśmiech kocham Twój głos i ton z jakim się do mnie zwracasz. Kocham Twój śmiech i Twoje spojrzenie gdy spoglądasz na mnie ukradkiem swojego wzroku. Kocham to gdy delikatnie muskając moje wargi powtarzasz że kochasz i że wolałbyś by czas na tym się zatrzymał. Kocham Twój dotyk i Twoje dłonie które ścieżkami wędrują po moim ciele. Kocham Cię z całego serca. Tak jak jeszcze nigdy nie kochałam nikogo. I nie jesteś nawet wstanie wyobrazić sobie jak bardzo. Potrzebuję Cię tak cholernie mocno. Najbardziej na świecie. Potrzebuję Cię jak zapalniczka ogień jak sucha studnia wodę. Potrzebuję Cię tylko Ciebie. Nie chcę nikogo innego proszę zostań już do końca.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
|
- Kocham Cię. Kocham Twoje oczy, Twój uśmiech, kocham Twój głos i ton z jakim się do mnie zwracasz. Kocham Twój śmiech, i Twoje spojrzenie gdy spoglądasz na mnie ukradkiem swojego wzroku. Kocham to, gdy delikatnie muskając moje wargi powtarzasz, że kochasz i że wolałbyś by czas na tym się zatrzymał. Kocham Twój dotyk i Twoje dłonie, które ścieżkami wędrują po moim ciele. Kocham Cię, z całego serca. Tak, jak jeszcze nigdy nie kochałam nikogo. I nie jesteś nawet wstanie wyobrazić sobie jak bardzo. Potrzebuję Cię, tak, cholernie mocno. Najbardziej na świecie. Potrzebuję Cię - jak zapalniczka ogień, jak sucha studnia wodę. Potrzebuję Cię, tylko Ciebie. Nie chcę nikogo innego, proszę zostań, już do końca.
|
|
![nie może powiedzieć że jest odważny. Musisz być przy tym kimś bo bez tego nie potrafisz funkcjonować. Ciągle czujesz pustkę której nie możesz niczym zapełnić. Jesteś jak bez nogi bez ręki bezwładny bezsilny. Każdy ruch drugiej osoby to czy pocałuje Cię w nos czy w nadgarstek jest dla Ciebie jak rytuał. Nic nie wyraża uczuć do takiego stopnia jak te drobne gesty. Kiedy trzyma rękę na Twoim sercu i czuje jak ono stopniowo przyspiesza kiedy gładzi kciukiem Twoją skroń a Ty uśmiechasz się błogo upajając się rozkoszą która wynika z tego że przy Tobie jest. Miłość jest groteską. Przynosi tyle samo bólu co szczęścia. Wynagradza nam wszystko. Wszystkie niedogodności i potknięcia. Dwoje ludzi którzy mogą rozmawiać o wszystkim mogą na siebie liczyć w każdym momencie są dla siebie nawzajem ogromnym wsparciem. Ich ciała są jak mechanizm. Należą do siebie nawzajem współpracują. Bez siebie nie tworzą już tak doskonałego urządzenia.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
nie może powiedzieć, że jest
odważny.
Musisz być przy tym kimś, bo bez tego nie potrafisz
funkcjonować. Ciągle czujesz pustkę której nie możesz niczym zapełnić.
Jesteś jak bez nogi, bez ręki, bezwładny, bezsilny.
Każdy ruch
drugiej osoby, to czy pocałuje Cię w nos czy w nadgarstek, jest dla
Ciebie jak rytuał. Nic nie wyraża uczuć do takiego stopnia jak te drobne
gesty. Kiedy trzyma rękę na Twoim sercu i czuje jak ono stopniowo
przyspiesza, kiedy gładzi kciukiem Twoją skroń, a Ty uśmiechasz się
błogo upajając się rozkoszą która wynika z tego, że przy Tobie jest.
Miłość jest groteską. Przynosi tyle samo bólu co szczęścia. Wynagradza
nam wszystko. Wszystkie niedogodności i potknięcia. Dwoje ludzi którzy
mogą rozmawiać o wszystkim, mogą na siebie liczyć w każdym momencie, są
dla siebie nawzajem ogromnym wsparciem. Ich ciała są jak mechanizm.
Należą do siebie nawzajem, współpracują. Bez siebie nie tworzą już tak
doskonałego urządzenia.
|
|
![Nie wyobrażam sobie być z kimś z przymusu bez powodu czy dlatego że nie miałabym lepszej opcji. Być z kimś to nie tylko chodzić za rękę i często się spotykać czy recytować oklepane wyznania miłosne. To jest coś o wiele więcej nie wiem czy wiesz o czym mówię. To jest być blisko kogoś jako człowiek. Znać jego nawyki wiedzieć co go boli i jak mu pomóc. Być skutecznym lekiem na jego smutki nie móc spać z tęsknoty. Miłość musi być gorliwa i zaborcza nie może być od tak . Nie może być monotonna jak codzienność tylko dzika i nieokiełznana. Nie mówię że musicie oddychać w tym samym tempie i rozumieć się bez słów. Nie ma dwóch idealnie dobranych osób. Ale te różnice błędy czynią z nich ludzi. To jest piękne. Kiedy dwoje najzwyklejszych ludzi którzy mają na swoich kontach zarówno wzloty i upadki zaczynają dzielić ze sobą życie. Nie umiem ubrać w słowa. Miłość to fascynacja chęć odkrywania coraz to nowych warstw. To niezwykła odwaga a kto się nie boi nie](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Nie wyobrażam sobie być z kimś z przymusu, bez powodu czy dlatego, że nie
miałabym lepszej opcji. Być z kimś to nie tylko chodzić za rękę i często
się spotykać, czy recytować oklepane wyznania miłosne. To jest coś o
wiele więcej, nie wiem czy wiesz o czym mówię.
To jest być blisko kogoś,
jako człowiek. Znać jego nawyki, wiedzieć co go boli i jak mu pomóc.
Być skutecznym lekiem na jego smutki, nie móc
spać z tęsknoty. Miłość musi być gorliwa i zaborcza, nie może być "od
tak". Nie może być monotonna jak codzienność, tylko dzika i
nieokiełznana. Nie mówię, że musicie oddychać w tym samym tempie i
rozumieć się bez słów. Nie ma dwóch idealnie dobranych osób. Ale te
różnice, błędy, czynią z nich ludzi. To jest piękne. Kiedy dwoje
najzwyklejszych ludzi którzy mają na swoich kontach zarówno wzloty i
upadki zaczynają dzielić ze sobą życie. Nie umiem ubrać w słowa.
Miłość to fascynacja, chęć odkrywania coraz to nowych warstw. To
niezwykła odwaga, a kto się nie boi, nie
|
|
![W miłości chodzi przede wszystkim o zaangażowanie poświęcenie i wiarę że lata spędzone z określoną osobą stworzą coś więcej niż suma dokonań każdego z osobna. Sparks](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
W miłości chodzi przede wszystkim o zaangażowanie, poświęcenie i wiarę, że lata spędzone z określoną osobą stworzą coś więcej niż suma dokonań każdego z osobna. / Sparks
|
|
![To jest najkruchsze życie. Dzisiejszy oddech nie daje Ci żadnej gwarancji na to że jutro też się pojawi. W jednej chwili po prostu możesz zgasnąć. Ty czy ktoś dla Ciebie bosko ważny dlatego bezwzględne przywiązanie do drugiego człowieka to najgłupsze z możliwych posunięć. Teraz jesteś oddychasz tą osobą nazajutrz wierzchem dłoni dotykasz jej lodowatego policzka i cicho się żegnasz i idź naprzód. Rusz rusz bez serca.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
To jest najkruchsze - życie. Dzisiejszy oddech nie daje Ci żadnej gwarancji na to, że jutro też się pojawi. W jednej chwili po prostu możesz zgasnąć. Ty czy ktoś dla Ciebie bosko ważny, dlatego bezwzględne przywiązanie do drugiego człowieka to najgłupsze z możliwych posunięć. Teraz jesteś, oddychasz tą osobą, nazajutrz wierzchem dłoni dotykasz jej lodowatego policzka i cicho się żegnasz i idź naprzód. Rusz, rusz bez serca.
|
|
![może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście pośród tłumu jak zawsze zagubioną i wkurzoną o to że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej zaspana z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się by przepuścić mnie na pasach albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie cześć bez zbędnego bólu który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość... https: www.facebook.com pages Veriolla moblo 515711411908272](http://files.moblo.pl/0/7/31/av65_73163_4d37b3e90003e4ec4dcb84d5.jpeg) |
może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście, pośród tłumu - jak zawsze zagubioną, i wkurzoną o to, że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej - zaspana, z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się, by przepuścić mnie na pasach, albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają, i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie "cześć" bez zbędnego bólu, który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość... / https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272
|
|
|
|