 |
jakie ma znaczenie to, że chcę zostać, skoro wiesz, że muszę odejść?
|
|
 |
Nie będę za Tobą płakać. Nie zamknę się w pokoju i nie będę dobijać sie smutną muzyką, nie będę uciekać. Odchodzisz? To juz kolejny raz i widocznie tak miało być. To nie to, że ja jestem niewystarczająco dobra, ze nie walczyłam tylko Ty jesteś wystarczająco głupi, aby wybrać łatwiejszą opcję i po prostu pójść tam, gdzie nie trzeba się starać.
|
|
 |
mam czyściutkie sumienie i bilet pewny do nieba bram
|
|
 |
a jednak z nas zrezygnowałeś, jednak zapomniałeś jak silna była nasza miłość, a jednak kilometry były silniejsze od uczucia, przykro żegnać Cie dzisiaj, ale ja walczyć za nas dwoje nie mam już sił, dzisiaj daje Ci odejść choć tak bardzo łamie mi to serce.
|
|
 |
prawda jest taka, że niektóre wspomnienia, a właściwie ich większa część zawsze zostanie w naszej pamięci, czy tego chcemy czy też nie. i bywają takie wieczory, że rozmyślasz nad wszystkim, rozmyślasz nad swoimi błędami, których nie cofniesz, nad osobami za którymi tęsknisz i nad tym jak bardzo chciałbyś cofnąć czas żeby choć na chwilę znaleźć się znów tam gdzie byś chciał.
|
|
 |
Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia
|
|
 |
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans
|
|
 |
chcę, żeby było jak dawniej.
|
|
 |
Wróciłam do domu smutna, zmęczona, zawinęłam się w kocyk, otworzyłam buteleczkę martini.. Potem w tym kocyku widziano mnie w trzech klubach nocnych.
|
|
 |
'kochamy ranić i rzucać słowa na wiatr. i od nowa się użalać nad sobą. który to raz?'
|
|
 |
'nosimy maski na twarzach, by skrywać blizny,
przecież łatwo dać się zwariować w tych czasach'
|
|
 |
są ludzie, którym pozwalamy wracać zawsze, choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
|
|