|
- uwielbiam wtulać się w Twoje ramiona , gdy tak słodko patrzysz.
|
|
|
- kocham Cię coraz mocniej . z dnia na dzień silniej . i boję się , że kiedyś wykorzystam swoją miłość do Ciebie . ale boje się pozytywnie .
|
|
|
- nienawidzę Cię za to , że jesteś . za to , że wszedłeś w moje życie w tych swoich brudnych butach , a ja nie mogę posprzątać .
|
|
|
- cholernie niepotrzebnie wplątałeś się w moje życie.
|
|
|
- i działa mi na nerwy ta Twoja bezinteresowność.
|
|
|
- najchętniej zamknęłabym Cie w klatce. bo kocham na Ciebie patrzeć .
|
|
|
- chcesz się pobawić ? idź do sklepu i kup sobie samochodzik . we mnie wyczerpały się baterie , których nie da się wymienić.
|
|
|
` - chciał mówić dalej, ale nie mógł. Justyna dawnym, znajomym gestem
objęła go mocno w pasie obiema rękami i małą głowę z całej siły przyciskała
mu do piersi. – Ty mój kochany – mówiła – ty mój kochany, jak już
ty jesteś, to już teraz wszystko jest dobrze. `
|
|
|
- ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. a ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - prowadź.
|
|
|
- i cisza staje się coraz trudniejsza do zignorowania.
|
|
|
- Cześć. Jestem Piotruś. - Hej. A ja Natalka. - Będziesz moją dziewczyną.? - Pewnie. Wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę. Bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze.
|
|
|
- obie wiemy co jest dobre.
|
|
|
|