 |
niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.
|
|
 |
pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy. cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto. patrząc na gówno w kiblu, pewnie myślą, że to lustro.
|
|
 |
niebo znów krzyczy, bo gdzie tu sprawiedliwość, ludzie wciąż odbierają wolność i zabijają miłość.
|
|
 |
nadal krzywdzę ludzi gdy ludzie mnie krzywdzą.
|
|
 |
tak, tego wieczora samotność plątała się między nogami.
|
|
 |
i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
tak pośrodku, między 'daj bucha' a 'żyj dla mnie'.
|
|
 |
tacy jak my to depresja i prochy.
|
|
 |
trudno szukać kogoś innego, jeżeli ideał jest tuż obok !
|
|
 |
nie rozumiem ludzi, którzy popadają w samozachwyt. Oni wszyscy chyba jeszcze nie widzieli mnie.
|
|
 |
mogłeś mieć mnie, a masz ją - chujowy wybór. grincher
|
|
|
|