 |
mam jedną sprawę całkiem osobistą,czasem już nie potrafię żyć z tą myślą
|
|
 |
prawda boli tutaj wszystkich to konkret,choć z tych wszystkich to się uda tylko nielicznym zapomnieć
|
|
 |
mama miała rację i zgadła-kumple odchodzą,zostaje pusta ławka
|
|
 |
wszystko będzie dobrze,nie skończę na dnie,pieprzyć wskazówki typu-uważaj czego pragniesz
|
|
 |
złączeni czymś w stylu chemii
|
|
 |
szczerze wierzę w przymierze pomiędzy mną,a nią mną,a mą amnezją
|
|
 |
morze zwątpienia,może coś zmieniam
|
|
 |
a kiedy zmądrzeję zobaczę sens niewyjaśnionych znaczeń
|
|
 |
chodź pokażę Tobie świat jaki pokochałbyś
|
|
 |
zapadasz w letarg,wtedy kiedy dotykam cię tam
|
|
 |
błądzę jak wszyscy,ale nie jak większość
|
|
 |
mija kolejny tydzień,życie nie rozpieszcza,ja szukam swojej drogi w jego powikłanych treściach
|
|
|
|