 |
mówił mi-mam Cię, umrzesz tu ze mną, patrzyłam mu w oczy, kurwa mówił serio
|
|
 |
'Chciałbym, odejść przed Tobą by nigdy nie poczuć pustki
Chciałbym, żyć wiecznie z Tobą by nigdy Cię nie porzucić
W każdej chwili dać Ci moc by pogrzebać smutki'
|
|
 |
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się - we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.
|
|
 |
okazuje się, że tydzień mogę bez ciebie wytrzymać, od biedy dwa, ale potem to już zaczynają mnie boleć te wszystkie miejsca, którymi cię nie czuję.
|
|
 |
mógłbym jeszcze dużo pisać o tym, jak mnie bolało wszystko, jak nie umiałem o tym mówić, jak te emocje mi się odkładały w plecach i nie mogłem spać.
|
|
 |
żeby nie oszaleć, żeby przetrwać chwilę
|
|
 |
na bani niosę powtórki ze snów i wiem, że dziś mi już lepiej nie będzie
|
|
 |
te myśli są złe, więc w sobie je zabij
|
|
 |
dobrze wiesz, że nic na tym świecie nie jest wieczne, a samotność to taka straszna trwoga
|
|
 |
nie zadawaj pytań, to nie usłyszysz kłamstw
chowam coś w sobie, czego nie uwolnię
mniej wiesz o mnie, to śpisz spokojniej
|
|
 |
mam wciąż mieszane uczucia, we mnie na zmianę wciąż miłość i nienawiść
i nieważne w którą stronę zawsze najłatwiej było przesadzić
|
|
 |
nie miałem zamiaru Cię nigdy ranić, bo wszystkie te ekscesy się biorą z mojej głupawy
|
|
|
|