 |
|
Podobno wszystko z twarzy czytam,
Podobno tylko, to prawdy połowę tam widać.
|
|
 |
|
Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło,
Które przysłoniło mi całe świata piękno
Chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem
Więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem.
|
|
 |
|
Chciałbym nie musieć udawać już,
wykrzyczeć im w ryj, co mi sprawia ból,
mieć plan, dla Ciebie się starać znów,
i zabrać Cię tam, gdzie być zawsze chciałaś i chuj.
|
|
 |
|
Bo jak miłość to nie z kurwą,
a jak kraść to miliardy.
|
|
 |
|
Nie ścigam się w wyścigu kto jest lepszy, odkąd za plecami zostawiłem kompleksy.
|
|
 |
|
A mówić kocham jest często za trudno
żyjemy, deszcz jest łzami, łzy są bólem,
ale tak między nami, już chyba nic nie czuję.
|
|
 |
|
To boli, kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być. Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści. Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści..
|
|
 |
|
gdzie przyjaźnie oddane
Ty lepiej sie postaraj
umiem powiedzieć prosze, dziękuję oraz
wypierdalaj !
|
|
 |
|
Takie są realia, sztuczne jak chemikalia,
obok siebie dobry wariat i kanalia
|
|
 |
|
Śmieszy mnie to, że uważasz się za milion razy lepszego nić jesteś.
Na szczęście milion razy zero i tak daje zero.
|
|
 |
|
Nigdy nie wiesz kto poratuje Cię w potrzebie,
ziom z bloku, szkoły czy może ziomek na imprezie.
|
|
 |
|
Raz dostaniesz w łeb, to brachu nie pękaj
Walka dalej trwa, na bank zdążysz się odegrać...
|
|
|
|