 |
|
Pamiętam jej rozbijane łzy na mojej sinej skórze i jej rozmazany tusz do rzęs na mojej siwej bluzie.
|
|
 |
|
wiesz jeszcze nie raz pogubimy się tu razem
a te dreszcze na ciele same będą mówić prawdę
kochanie, wiem co znaczy przemijanie
|
|
 |
|
Czasem mam wrażenie, że nie wiesz o mnie nic
I żałujesz, że nie jestem tam, gdzie dawno mogłem być.
|
|
 |
|
Nie wiem jakim złem bije ode mnie, że wszystko się jebie mimo, iż jest pięknie.
|
|
 |
|
Pamiętam jej rozbijane łzy na mojej sinej skórze i jej rozmazany tusz do rzęs na mojej siwej bluzie.
|
|
 |
|
Farsa, zwykły sarkazm, puste hasła. To wszystko nakręca ten świat bez zasad. Ludzie w maskach. Widzę ich wielu wokół. To standard, bo w końcu mogą kimś się poczuć.
|
|
 |
|
Tak się żyje właśnie w dwudziestym pierwszym wieku
Że trudno poszukać człowieka w człowieku.
|
|
 |
|
Cześć, pytałaś mnie - czemu już nie dzwonię?
kumple też tam coś pytają - zapomniałeś o niej?
|
|
 |
|
Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie ma
muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia
od narodzin do śmierci, tak jak kręci się ziemia
trzeba się poświęcić, żeby to doceniać.
|
|
 |
|
Grawitacja mówi nam że będziemy tu zawsze,
a czy Ty będziesz przy mnie od momentu gdy zasnę?
|
|
 |
|
Bo jestem jednym z pierwszych, którzy twardo trzymali przy swoim,
Nie czułem presji, bo wiedziałem że dobrze się skończy
|
|
 |
|
Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez
była tu ze mną znów i na szczęście ciągle jest.
|
|
|
|