|
|
wypijmy za szczęście które kiedyś kurwa nadejdzie!
|
|
|
Każda z nas chciałaby kiedyś wymknąć się z domu o 24:00 tylko dlatego że dostała sms " chcę cię teraz zobaczyć " .
|
|
|
Przepełnia Cię radość że masz kogoś bliskiego i że go bardzo kochasz a jednocześnie cholerny smutek i żal że nie ma go teraz przy tobie tu i teraz , że nie jest w stanie poświęcić chwili żeby do ciebie przyjść .
|
|
|
Przyjechała do jego miasta około godziny 9:00 razem z koleżankami. Spędziły trochę czasu razem w obcym miejscu aż w końcu zobaczyły jak grupka chłopaków wychodzi z hali sportowej. Wszyscy zmęczeni i roześmiani pijacko szli ulicą. Poszły im z naprzeciwka.Jak to chłopacy-już zaczęły się gwizdy, jakieś banalne gadki aż w końcu staneli na przeciwko. " Dacie nr?" , " Nigdy Cię wcześniej nie widziałem!" mówili, padąły też takie teksty jak " Zapomniałem nr , daj mi swój" czy " Bolało jak spdałaś z nieba"? . W pewnym momencie jeden który szedł z tylu powiedział - Sara? - na jej twarzy od razu pojawił się uśmiech. - To dlatego byłaś taka tajemnicza ! - podszedł do niej i mocno przytulił , poczuł łomot łamanych żeber a ona roześmiała mu się prosto do ucha. - Udusisz mnie!- puścił ją.- Mam Ci tyle do powiedzenia , nie wiem od czego zacząć. Nareszcie do przyjechałaś!- cieszył się jak wariat.Choć nawet nie byli parą. - A co to za niespodzianka co miałem ją dziś dostać? - spytał z sarkazmem. :))
|
|
|
|
Jestem zła, wredna, marudna i jestem mistrzem w niemiłych docinkach. Niedługo zawładnę złym światem, więc kuźwa daj mi spokój i mnie nie drażnij. :)
|
|
|
mam ochotę pójść nie wiem gdzie, robić nie wiem co, siedzieć do nie wiem której :D/mrw
|
|
|
i chodź nasze spotkanie było dawno, a dzisiaj jesteśmy daleko. Dalej mam ten dzień przed oczami i czuję Twoje usta na swoich, po czym odruchowo dotykam warg palcami. Brakuje mi tego, wiesz? brakuje mi Ciebie/mrw
|
|
|
Boli mnie. Boli mnie serce../mrw
|
|
|
zdążyłam się uodpornić na ból po dzieciństwie jakie miałam przez ojca, ból fizyczny i psychiczny. Tak, dziękuję Ci tato. W moich oczach od zawsze będziesz zerem, a weź się wypchaj swoją kasą ja potrzebuje ojca, nie pieniędzy. To przecież nie one mnie przytulą i jak przyjdę zapłakana do domu nie powiedzą;" którego dzisiaj bijemy, skarbie" znam takich ojców, którzy za swoje córki poszli by w ogień i chciałabym, żebyś też taki był. Właśnie chciałabym, to jest życie, a nie koncert życzeń. Ale Ciebie interesuje tylko wódka to choroba tato ./mrw
|
|
|
dlaczego nie czujesz do mnie tego co ja do Ciebie? czy musimy zostać tylko przyjaciółmi? dlaczego chcesz mnie uwięzić w tym miejscu? dlaczego nie odpowiesz mi na żadne z pytań? boisz się mnie zranić? nie martw się przyzwyczajona jestem do bólu/mrw
|
|
|
w tym momencie powinnam być wkurwiona, ale mam wyjebane./mrw
|
|
|
nie gniewam się. ja po prostu mam dość, tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia./chokoreeto
|
|
|
|