|
Życie staje się prostsze, gdy budzisz się z myślą, że gdzieś w świecie jest osoba, która Cię kocha...
|
|
|
Przeklinanie stało się moim nałogiem. Łzy codziennością, a do kłótni się przyzwyczaiłam.
|
|
|
W okienku rozmowy wpisałam nieśmiałe " cześć :) " . Popatrzyłam na ten wyraz kilka chwil. Przecież to zwykły chłopak , trzy lata starszy i zabóczo przystojny , dlaczego nie mam odwagi tego wysłać? Wystarczyło by nacisnąć 'enter',ale nie umiem. Usuwam i zamykam okienko głęboko wzdychajac i próbując zapanować nad bijącym szybciej sercem .
|
|
|
Stojąc kilka metrów od niego coś drapie mnie w sercu, wręcz karząc stanąć bliżej. Jakiś głows w mojej głowie nie pozwala mi o nim zapomnieć, chcę go poczuć i zostawić smutki gdzieś z boku wtulając się w jego tors. Ale nie mogę. Ktoś inny dotyka jego policzka i uśmiecha się ukradkiem kradnąc spojrzenia.
|
|
|
Kochać to zgodnie przerywać rozmowę, by posłuchać deszczu.
|
|
|
Napisał że tęskni , a ja nie wiedząc co powiedzieć tylko wysłałam mu " :) " . Aż taką suką nie jestem żeby powiedzieć " e , sory ja nie bardzo " ...
|
|
|
Zeszłej piątkowej nocy
Tak, tańczyliśmy na stołach
I za dużo wypiliśmy
Chyba się całowaliśmy, ale zapomniałam | Katy Perry
|
|
|
Po co tyle nad wszystkim myśleć? Sukces odnoszą ci którzy działają , teraz , tu nie wiele się zastanawiając- ta , a ja nadal siedzę i myślę o nim .
|
|
|
- Może przejdziemy się na skatepark , zobaczyć kto jest? - spytał zarażając ją swoim uśmiechem. Wzdrygnęła ramionami.- Wolałabym nie.- wymamrotała odwracając wzrok.- Boisz się że on tam będzie?Przecież wiem,że sie spotykaliście.- przysunął się do niej. Z odległości paru centymetrów czuła na czerwonym od słońca karku jego szybki oddech.-Wiem co myślisz.Że spotykałam się z nim znudził mi się i że szukam kogoś innego na gwałt.- wzięła głęboki oddech i spojrzała na niego przenikliwe.Jakby chciała zobaczyć czy rzeczywiście tak myśli.-Nie. Chciałas to się liczy.A mam nadzieję że my tak nie skończymy.- pocieszył ją znów pikazując swoje białe zęby.Parsknęła pod nosem,a on położył dłoń na jej udzie zmieniając temat.
|
|
|
Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło,
Kupię nóż,
Zostawię tylko dwoje
|
|
|
|