 |
czasami nie ma odwrotu. są sytuacje z których nie ma wyjścia. ktoś chwyta Twoją dłoń, a Ty oddajesz mu serce, ktoś całuje Twoje usta i składa Ci tym samym obietnice, że już zawsze będzie, że nigdy Cię nie opuści, obiecuje Ci siebie na resztę życia. oddajesz swoje serce i nie ma już odwrotu, wszystko się zaczyna i nigdy nie powinno się skończyć. ale nie każdy rozumie co znaczy "bez odwrotu". niektórzy ludzie odwracają się i odchodzą, niszcząc przy tym nasz cudowny świat... wspólny świat.
|
|
 |
Jestem uzależniona od zapachu Twojego ciała. / Nataalii
|
|
 |
Dziel z kimś serce, a nie łóżko. / Nataalii
|
|
 |
Chcesz być kimś? Zacznij być sobą!. / Nataalii
|
|
 |
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma, żyje się tylko raz i każdy zasługuje na odrobinę szczęścia bez względu na wszystko i wszystkich.
|
|
 |
im mocniej mnie przytulasz, tym bardziej wiem, że właśnie znalazłam swoje własne miejsce na świecie. Całujesz czule w usta i uświadamiam sobie, że tylko Ty jesteś w stanie tak ogrzać moje serce. Splatasz palce z moimi i zamykasz nasze dłonie tak, jakby były jednością. Ja zamykam oczy, bo właśnie dla takich chwil pragnę je otwierać ranem. Uśmiecham się, bo te sekundy są bezcenne, bo to one usypiają mnie na dobranoc.
|
|
 |
Powoli zaczynam mieć dosyć. Dosyć tego, że próbuje mnie kontrolować, że nie mogę pobyć chwilę sama, porozmawiać z nikim przez telefon, że nie liczy się z tym, że nie jest najważniejszy. Nie podoba mi się to, że nie okazuje szacunku osobom z którymi rozmawia, nienawidzę kiedy się obraża i zachowuje jak baba. Po prostu nie chcę tego. / Nataalii
|
|
 |
|
Czytanie książek to dla mnie sposób na uśmiech, na który nie mam szans w prawdziwym świecie. Otwieram pierwszą stronę, a potem znikam między wierszami, gubię się gdzieś pod kropką w literze "i", uciekam pod daszek "T", śmieję razem z figlarnym "ę". To właśnie w książkach odnajduję siebie, zawsze gdzieś jestem, w jakimś zdaniu, w opisie bohaterki, śmiechu czarnego charakteru. Czytanie to mój sposób na życie, jedyna możliwość wyzwolenia z ram szarej rzeczywistości ogarniającej świat jak gęsta mgła nad łąką o poranku. Nie potrafię wyjść z podziwu, że autorzy oddaleni ode mnie wiele kilometrów potrafią wydusić ze mnie więcej emocji niż umiem nazwać. Kocham ten stan gdy nie mogę zasnąć bo jeszcze jedno zdanie, bo strona, bo rozdział, jednak nienawidzę smutku gdy rozdziały, strony, zdania się kończą a bohaterowie przestają istnieć. Wszyscy umierają z chwilą spojrzenia na ostatnią, smutną kropkę i pusty napis KONIEC./bekla
|
|
 |
Z miłością jest jak z zegarkiem - czasem przydają jej się nowe baterie. / Nataalii
|
|
 |
Dalej mała! Udawaj jak wspaniale jest Ci samej ze sobą. / Nataalii
|
|
|
|