 |
Kiedyś, za parę lat, chciałabym byśmy mieszkali razem. Mieć pianino w dużym pokoju, szarego kota z niebieskimi oczami, zawsze chciałam takiego mieć. Jasną kuchnie, a na parapecie rosła by bazylia i pachnąca mięta. W sypialni stało by duże łóżko z białą pościelą. Oglądalibyśmy wspólnie "Lekarzy" na TVN'ie popijając mocną, gorącą, czarną kawą. / j.
|
|
 |
Nie marnuj życia na danie komuś drugiej szansy, skoro jest osoba, która przez cały ten czas, nadal czeka na swoją pierwszą. / j.
|
|
 |
Gdybyś miał szanse jeden dzień patrzeć na świat moimi oczami, myśleć to co ja, czuć to co ja.. pomyślałbyś że mam na twoim punkcie chorą obsesje, był byś przerażony. / j.
|
|
 |
Gdyby młodzież nie miała na sobie tak wielkiej presji otoczenia, albo gdyby ilość problemów, kompleksów, docinek zmalała, założę się, że część z Nas nie musiałaby uciekać w najgorsze sposoby złudnej ''walki'' z chorą grą zwaną życiem. To nie tak, że Ci, którzy popadli w nałóg wybrali sobie ten styl życia, większość z nich nie widziała wyboru, nie widziała sensu w walce, nie wytrzymała psychicznie i nie ma co się śmiać z takich ludzi, z ich ''głupoty''. Czasem mam wrażenie, że to jakaś bajka ze złymi bohaterami, gdzie ten przestępca, który zabłysnął przez wiele lat, nie pamięta swoich błędów, rozterek, a wytyka je innym
|
|
 |
Chodź, kupimy dwie kraty piwa.. tego co lubisz, zamkniemy się u ciebie w domu na tydzień. Wyłączymy komórki, wyłączymy internet.. Będziemy tylko pić, rozmawiać, przytulać się, całować, BYĆ. Chociaż na tydzień zapomnimy o tym całym świecie, będziemy liczyć się tylko my. / j.
|
|
 |
Potrzebuje teraz choć trochę twojego ciepła. Tylko garstkę czułości, abym mogła przeżyć kolejny dzień. / j.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś co wieczór przed snem, widział mój uśmiech. Żebyś wracając ze szkoły, bo długich zajęciach miał przed oczami moją twarz. Żebyś między obiadem a treningiem wysłał do mnie sms, by choć przez chwile wiedzieć co u mnie. Żebyś wywnioskował że lubisz mnie trochę bardziej niż wcześniej, że przy mnie czujesz się inaczej.. lepiej. Że lubisz mój uśmiech i błysk w oku. / j.
|
|
 |
Mi nie chodzi o jakąś szaleńczą i super ekstra miłość. Nie chodzi o to, żebyś zmienił dla mnie swoje całe dotychczasowe życie i każdą sekundę spędzał obok mnie. Nie musisz ze mną zjadać każdego posiłku. Nie chodzi o to byś olał swoje pasje bo zbyt dużo czasu spędzasz na treningach. Kurwa, to nie o to chodzi! Chciałabym cie zobaczyć jutro.. chociaż na minute. Byś przytulił mnie, pocałował i odszedł.. jak zwyczajnie, bez żadnych słów. Bym 10 minut po naszym spotkaniu dostała od ciebie sms i wszystko było by jak dawniej. To tak wiele? / j.
|
|
 |
znów myślę o nim i nie wiem co zrobię, tak bardzo zaczynam czuć wewnętrzny ból
|
|
 |
reprezent, reprezent KATO!
|
|
 |
tylko to zostaje mi, to po każdym. zawleczki, nakrętki, kapsle.
|
|
 |
Wiem, że się boisz, ja także się boję. Ale jeśli teraz zrezygnujemy, będziemy dalej męczyć się z resztkami naszych uczuć. Zaryzykujmy, nie udawajmy że jesteśmy sobie obojętni, możemy już nigdy nie dostać następnej szansy. / j.
|
|
|
|