 |
A kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić czuję się jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
 |
|
spójrz mi w oczy i powiedz, że nie kochasz. że wszystko już minęło. że nie wspominasz i nigdy nie zatęskniłeś. że wyrzuciłeś mnie z serca na zawsze. że pogodziłeś się z utratą tego piękna. przyjdź i powiedz, że nie żałujesz. że było minęło, a życie toczy się dalej. przyjdź, bo jeśli tak jest naprawdę, to nigdy nie byłeś wart tej miłości. [ yezoo ]
|
|
 |
|
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że przyjaźń, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie patrz się na mnie, jeśli oczy masz puste, nie zobaczę w nich uczuć, ale przejrzę jak w lustrze.
|
|
 |
tego potrzebowaliśmy - czasu. żeby choć trochę bardziej dojrzeć, więcej rozumieć, nauczyć się doceniać. teraz wiem, że warto było poczekać prawie te trzy lata, wciąż myśląc o nim, na swój sposób tęskniąc, nie umiejąc stuprocentowo poukładać życia bez jego osoby. żadna inna dłoń nie dopasowywała się do mojej w taki sposób, żadne inne pocałunki nie wpływały na mnie tak jak te i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że nikt tak do perfekcji mnie nie rozgryzł. nie potrafiłam wykazać otwarcie, że czegoś mi brakowało ostatnimi czasy, ale stwierdzam jedno - dawno nie byłam tak szczęśliwa.
|
|
 |
Napajam się Twoją obecnością jak narkotykiem .
|
|
 |
Pozdrowienia dla wszystkich szmat , które zachwycają się moim zajebistym życiem . | dzyndzelek .
|
|
 |
Wyrzuty sumienia i sentymenty zostawmy przyszłości . Dziś wciąż jesteśmy młodzi , nic więcej się nie liczy . | dzyndzelek .
|
|
 |
“ Boimy się kochać . Boimy się momentu , gdy zacznie Nam zależeć , gdy jedno słowo , jeden moment , jeden gest będzie mógł Nas zniszczyć . ”
|
|
 |
|
Uzależniłem się. Uzależniłem się od tych 6 liter. 6 liter Twojego imienia. Uzależniłem się od widoku Twoich zielonych tęczówek, w których widzę, to, co do tej pory nie było widoczne w żadnych innych.Uzależniłem się od Twojego wieczornego szeptania o miłości i o tym, co Cię boli gdy nie ma mnie w pobliżu. Uzależniłem się się od Twoich ust, których każde muśnięcie jest czymś cholernie wyjątkowym. Uzależniłem się od Twoich dłoni, których nie byłbym w stanie wypuścić z uścisku. Uzależniłem się od spacerów, kiedy to wtuleni w siebie, przemierzamy miasto. Tak.Piszę o Tobie. O osobie od której nigdy nie oczekiwałem wiele, a mimo to, daje mi najlepszą cząstkę siebie.
|
|
 |
|
`Czasami mam ochotę przybić komuś piątkę – w twarz, krzesłem.
|
|
|
|