 |
|
a gdy zmieniłam status z " w związku " na " wolny " Ona bezczelnie kliknęła " lubię to " . [ yezoo ]
|
|
 |
|
- ej, masz zadanie domowe ? - pojebało Cię ? [ yezoo ]
|
|
 |
co Nas łączy? ta pieprzona świadomość, że nigdy nie będziemy dla siebie kimś najważniejszym, uczucia które z dnia na dzień coraz bardziej gasną, wspólna przeszłość, która jest najlepszą rzeczą jaka kiedykolwiek mnie spotkała. | endoftime.
|
|
 |
, tak to jest . nie widzą zwycięstw - a wypomną każdą pomyłkę .
|
|
 |
|
kąciki ust uniesione ku górze. | endoftime.
|
|
 |
kąciki ust uniesione ku górze. | endoftime.
|
|
 |
|
słucham jednej piosenki w kółko, aż chce mi się nią rzygać.
|
|
 |
|
Jeśli nie jesteś mój, nie jesteś nikogo, rozumiesz? [wyginaj]
|
|
 |
widząc jak próbujesz pocisnąć, zabić wzrokiem przez co u mnie z dnia na dzień pogrążasz się coraz bardziej, szczerze robi mi się szkoda, w sumie wzruszyłabym się ale wybacz, tusz był za drogi by marnować go na taką sukę. | endoftime.
|
|
 |
pamiętam jak po jednym telefonie do Niego, po krótkiej chwili zjawiał się w drzwiach witając tak słodko jak zawsze. przytulał me zmarznięte ciało pozwalając wtulić się w swą bluzę, której zapach tak bardzo uwielbiałam. godzinami potrafił siedzieć przy mnie i trzymając kurczowo za rękę łączyć Nasze usta w jedną, tak idealną całość. za każdym razem gdy zauważał łzy spływające po policzkach, rękawem bluzy delikatnie wycierał je mówiąc jak bardzo nienawidzi kiedy płaczę, gestem zamykał usta kiedy krzyczałam. wytrzymywał ze mną za każdym razem, pomimo tego, że bywało między nami ciężko to był, na wyłączność. | endoftime.
|
|
 |
zajebiście jest dostać gazem pieprzowym, nie wiedząc o tym nagle oczy zaczynają szczypać i łzawić, gardło drapać, kichasz i krztusząc się dowiadujesz się, że kumpeli się nudziło i jakoś tak z góry psiknęła kilka razy, po chwili wszyscy z otoczenia zaczynają kichać i czuć to w gardle, po tym wszystkim wyglądasz jak zaćpana mając podkrążone oczy, w dodatku całkowicie czerwone.. POLECAM SERIO! | endoftime.
|
|
 |
|
gorącymi palcami naznaczał swój teren na moim zmarzniętym ciele.
|
|
|
|