|
` raczej nie jestem zły, chociaż często źle robię, jestem
wrogiem publicznym i nikt z nas nie jest Bogiem..
|
|
|
` nieraz byłem świadkiem ludzkich kłamstw i fałszu, a ci
pozornie życiowi gubili kroki w marszu..
|
|
|
` będę walczyć o ciebie chociaż nie często fart mam !
|
|
|
` wszystko co teraz twoje w zasięgu ręki trzymaj nie
wypuść, nie oddaj i nie daj się wydymać, ta kraina z dala
do niczego nie jest podobna, nie podejdziesz nigdy
blisko jeśli innym nie dasz dobra..
|
|
|
` tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką, każda
sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność, gdy
nie ma Cie, nie ma nic tam na szczycie, pokoloruj ten
szkic zwanym życiem, proszę Cię.. ♥
|
|
|
` za mocno się przejmuje, ogromu szczęścia szansą, czy
mnie zaakceptujesz, gdy inni tym pogardzą..
|
|
|
Prawdziwy mężczyzna niczego nie musi kobiecie
udowadniać, wystarczy, że jest blisko, a wtedy kobieta
ma już wszystko.
|
|
|
Wiesz, jednym z największych moich błędów było
czekanie na to aż będę gotowy. Mam wrażenie, że
dziś absolutnie nikt nie jest gotowy na cokolwiek.
Nie ma takiej rzeczy jak "gotowość". Jest tylko
"teraz".
|
|
|
Prawdziwa miłość jest raną. I tylko tak ją można
odnaleźć w sobie, gdy czyjś ból boli człowieka jako jego
ból.
|
|
|
- Kochanie, tyle razy cię prosiłam, żebyś zrobił porządek
w lodówce. I zajrzyj też do sypialni, zobacz jak
przeterminowała nam się miłość.
|
|
|
Trzeba się wypłakać, od tego mamy noce, by być słabym
i tworzyć, bądź płakać. Dostaliśmy w posiadanie noc, by
być ludźmi... Którymi nie jesteśmy za dnia.
|
|
|
Kiedy byłem mały, pytano mnie - kim chciałbym być.
Wtedy nie wiedziałem. I tak naprawdę, nie wiedziałem
tego także później, przez całe swoje dorosłe życie.
Dopiero teraz, gdy cię poznałem, już wiem - chciałbym
być po prostu dreszczem, przebiegającym po twoim
ciele.
|
|
|
|