 |
|
poprawił jej bezwładny kosmyk czarnych jak heban włosów i powiedział, że jest dzielna. kiedy ona cicho załkała, bezszelestnie wyciągnął nóż z jej klatki piersiowej, a ona ostatnich tchem wydusiła 'dziękuję'.
|
|
 |
|
ból sprawiony odrzuceniem przez kochającą Cie osobę, to ten kiedy czujesz jak Twoje serce robi się mokre od łez.
|
|
 |
|
czuje sie przez Ciebie jak zaadoptowane dziecko, które się nie sprawdziło i zostało oddane spowrotem do przytułku.
|
|
 |
|
Nie całuj jeśli nie kochasz!
|
|
 |
|
Nie podnoś głosu, zmień argumenty.
|
|
 |
|
Znowu dzisiaj nie ćwiczyłam. Piąty rok z rzędu.
|
|
 |
|
Puszysty może być kotek. Ty jesteś po prostu spasiona.
|
|
 |
|
Jeśli już trzeci dzień z rzędu Ci się nie chce to znaczy, że jest już środa.
|
|
 |
|
Każdy musi więc umrzeć, i nigdy nie będzie to proces pozbawiony zaangażowania emocjonalnego, nigdy nie będzie słów które wyrażą to, co tak bolesne i trudne. Oto cały sens ludzkiej egzystencji.
|
|
 |
|
jedyna rewolucja
w jaką wierzę
to Ty.
|
|
 |
|
Myślę o Tobie w przyszłości. To największy
komplement, na jaki stać samoświadomą istotę.
|
|
 |
|
zadzwoniła Przyjaciółka.
gdzieś spod Berlina.
umawiamy się na kawę.
umawiamy.
i jakoś tak.
ciągle coś.
trzy godziny gadałyśmy.
no jak to tak można?
a można.
słuchawka na uszy.
pranie w międzyczasie.
śniadanie wspólne.
kawa.
ciasteczko.
na odległość.
i jednak razem.
"a wiesz..." - mówi Przyjaciółka.
"odkrywam ostatnio.
że relacje się liczą.
bycie razem.
byle razem.
żadna robota.
żadne wyjazdy.
tylko bycie razem"
---
byle
razem
prawda?
bo
co innego
się liczy?
---
- I co teraz zrobimy ?
- Cokolwiek. Byle razem.
~ Sylvia Day 'Płomień Crossa'
|
|
|
|