 |
Śmiejecie się z mnie, że jestem inny a ja śmieję się z was, że wszyscy jesteście tacy sami!
|
|
 |
Kocham swój związek. To wspaniałe uczucie gdy trafisz na osobę, która tak samo jak Ty lubi się wygłupiać, śmiać, rozmawiać z Tobą o wszystkim i o niczym, przytulać i robić szalone rzeczy. To jest właśnie miłość a nie drogie kolacje, wyjazdy, prezenty. Bo nie jest ważne co mamy a kogo mamy. Mam szczęście, że mam Ciebie.
|
|
 |
Wielu rzeczy się boję, taka już jestem. Natomiast jedną z nich jest strach, że nie będzie nam dane dożyć wspólnej starości a bardzo tego pragnę bo jesteś przecież miłością mojego życia.
|
|
 |
Boję się, że nie jestem wystarczająco dobra dla Ciebie. Pomimo, że się staram to nie potrafię wielu rzeczy i nie jestem idealna. Dlatego boję się, że kiedyś już nie będzie Ci zależeć bo znajdziesz tzw ' lepszy model '.
|
|
 |
Uwielbiam zasypiać i budzić się przy Tobie. Robić z Tobą śniadania, obiady i kolacje.
Oglądać z Tobą bajki i grać na ps-ie. Przychodzić do Twojego ciepłego i przytulnego domu, w którym witasz mnie Ty, kot i pies. Uwielbiam Twoje ciepłe ramiona i kiedy tak słodko wywracasz oczami bo tak często się chcę przytulać do Ciebie. Szanuję i doceniam każdą chwilę z Tobą bo wiem, że trafiłam na wspaniałą osobę, jesteś moim najlepszym przyjacielem i miłością mojego życia. Nie zamieniłabym Cię na nikogo innego bo tylko z Tobą chcę być już zawsze.
|
|
 |
Kocham Cie tak samo mocno jak potrafisz mnie wkurzyć.
|
|
 |
Chcę tylko pisać, pozwól mi pisać, pośród obrazów i mar zmieniających swój kształt, pozwól mi pisać bo dla mnie to wszystko co mam.
|
|
 |
Dzisiaj szare niebo pokryło ciepłe słońce. Jeszcze letni wiatr rozwiał resztę chmur. Siarczyście, lecz kojąco owiał mą skórę, że pod jego wpływem rozchyliłam powieki. Ujrzałam łąkę. Ciebie. Czy to jawa, a może sen? Odrzuciłam tą myśl, najważniejszy byłeś Ty. Postawiłam krok, kolejny, i jeszcze jeden. Pragnęłam stanąć przy Twoim boku, musnąć Twą dłoń, poczuć Twą bliskość, utopić się w Twoich ramionach. Nie mogę. Z każdym kolejnym krokiem oddalasz się. Próbuję krzyczeć. Nie mogę. Nabieram powietrza do płuc, by wydobyć z siebie kolejny okrzyk. Nie mogę. Bezgłośnie krzyczę próbując Cię uchwycić. Nie mogę. Czuję, że do oczu cisną mi się łzy. Pragnę płakać, łkać, szlochać. Nie mogę. Żadna z cisnących się kropel, nie może wypłynąć z mych oczu. I w tym momencie zdaję sobie z czegoś sprawę. To nie ja pragnę płakać, krzyczeć - tylko moja dusza. Tak bardzo utęskniona… Tak bardzo stęskniona za Tobą… / slonbogiem
|
|
 |
najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz posiadać się z samotności.
|
|
 |
eger sana, senin bana davrandigin sekilde davransaydim, benden nefret ederin
|
|
 |
gdyby zabieg amputacji duszy był możliwy, odkładałabym na niego od urodzenia.
|
|
 |
kiedy jest listopad mam wrażenie, że od poniedziałku do niedzieli jest poniedziałek.
|
|
|
|