 |
bliskość odczuwasz bardziej gdy ich nie ma i tylko płacz gdy ktoś drogi mówi do widzenia
|
|
 |
a w snach? brzegiem dłoni przejeżdżam po jego policzku, poranny zarost delikatnie gryzie w skórę. czuję w powietrzu zapach jego perfum, tak subtelny jak zazwyczaj, i to nagłe ciepło, które odczuwam, kiedy jest obok, kiedy tylko przybliża się, tak ostrożnie, będąc coraz bliżej. dotyk, kruchy cios, nieco zbliżenia, klatka oparta o klatkę, słyszę ciche bicie serca, jego echo wydobywające się gdzieś spod żeber. dziś, naprawdę jest tutaj, tak istotnie blisko, znikome milimetry ode mnie, naprawdę jest. de facto, mam Go przy sobie, definitywnie mając wszystko, to co chciałam mieć od zawsze. / endoftime.
|
|
 |
W chwilach takich jak ta, wydaje mi się, że cały ten syf z mojego pokoju ewoluował na wyższy poziom i zalęgł się w moim cholernym życiu.
|
|
 |
Przeżyłam dziesięć dni w raju z moim Chłopakiem. Wspomnienia z gorącej i malowniczej Hiszpanii pozostaną, mimo że zginął nasz aparat... Jebać zdjęcia ze stadionu CampNou w Barcelonie. Nie zależy mi także na zdjęciach nudnych pomników, kościołów etc. Szkoda mi tylko zdjęcia, zachodu słońca, kamienistej dzikiej plaży i Nas na pierwszym planie. Wpatrzonych sobie w oczy, tak niesamowicie zakochanych. To co mamy jest dla nas, ale tą fotografią chciałam pochwalić się swoim szczęściem rodzinie, znajomym. Już widziałam jak stoi w ramce na mojej szafce nocnej. //forget_u
|
|
 |
Jesteśmy już razem pół roku. To najwspanialsze pół roku w moim życiu. Kocham Cię Bartek : * //forget_u
|
|
 |
- Ale się za Tobą stęskniłem. - Ja też. - Chodź, przytul mnie. - Aż tak bardzo to ja nie tęskniłam.
|
|
 |
każdego dnia na nowo karmimy się kłamstwami, trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak jest łatwiej? łatwiej oszukiwać samych siebie? wciąż na co dzień zabijać podświadomość, po to by pozornie wyjść na prostą? marne realia. zatruwasz własne życie, by żyć. ciągniesz za sobą stertę odmiennych pytań, tych pozostawionych gdzieś w tle tego życia, tych, na które odpowiedzi od zawsze były Ci obce. kolejne parę niezrozumiałych schematów, niezałatwionych spraw z przeszłości, łapiesz oddech, siadasz, kończysz temat. / endoftime.
|
|
 |
- Wiesz jaka jest różnica między mną a tobą ? - 50 punktów w teście IQ i wyczucie stylu ?
|
|
 |
ewidentnie można myśleć, że z pozoru jest wszystko tak jakby doskonałe. niby życie ciągnie się dalej, niby jest wszystko okej. z boku pewnie tak to wygląda. zaraz napadają mnie bolesne myśli. mnóstwo, gorzkich łez. i te jedno, podstawowe pytanie .. gdzie jest Ty jesteś ? czemu nie wracasz stamtąd ? przecież musisz wrócić. musisz nadal żyć, tak jak wcześniej. Boże, ześlij Go do mnie. potrzebuję Go, cholernie Go potrzebuję. proszę.
|
|
 |
w miejscu, gdzie słońce na co dzień zanika za horyzont, gdzie niebo graniczy z ziemią, a chmury stykają się z trawą, tam ja, i Ty, to prawdziwie wspólne my, przywracając dawny impet, wciąż na nowo, zyskuje sens. / endoftime.
|
|
 |
Kobiety zakochują się w tym, co słyszą. Faceci zakochują się w tym co widzą. Dlatego kobiety się malują, a faceci kłamią.
|
|
|
|