 |
Pomimo tylu gorzkich słów
jeszcze nie przestałam wierzyć w nas.
Przed nami wybór jednej z dróg,
a to, czy podążymy wspólną już udowodni nam czas.
|
|
 |
Obiecaj mi, że kiedyś odnajdziemy szczęście,
a wszystkie złe wspomnienia zamienimy w lepsze.
Choć wiele się zdarzyło, wiem, że stać nas na więcej.
|
|
 |
poświęcałeś czas mi, Jej pisząc, że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc, Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech, pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną - nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem, a ja to w Tobie kochałam. / selektywnie
|
|
 |
Jeszcze będzie dobrze uwierz, ja to wiem
I czuję, że zakochuję się w Tobie z dnia na dzień.
|
|
 |
'chciałem cię odwiedzić
w ten zimny poranek,
jakąś flaszką zapić
sprawy poplątane,
chciałem opowiedzieć
co się wydarzyło,
jak znalazłem szczęście
jak zgubiłem miłość.
drzwi były zamknięte,
klucz się zawieruszył
z nieba spadł mi tylko
skrawek Twojej duszy.
ale drzwi zamknięte
sam flaszkę wypiję
za to, że cię nie ma
za to, że wciąż...
za to że żyję.
|
|
 |
Moje życie zaczęło się w dniu, gdy cię spotkałem.
|
|
 |
Mieć go przy sobie... dotykać go... patrzeć, jak się uśmiecha... słyszeć te słowa. Mogłam przejść przez każde piekło pod warunkiem, że po męczącym dniu znajdę się tuż przy nim.
|
|
 |
Jesteś moją obsesją, aniołku. Jestem od ciebie uzależniony. Jesteś wszystkim, czego kiedykolwiek pragnąłem i potrzebowałem, wszystkim, o czym marzyłem. Jesteś dla mnie całym światem. Żyję i oddycham tobą. Dla ciebie.
|
|
 |
Wolę się z tobą kłócić, aniołku, niż śmiać z kimkolwiek innym
|
|
 |
- I co teraz zrobimy ? - zapytał.
Przytuliłam go.
- Cokolwiek. Byle razem.
|
|
 |
Jesteś największym ryzykiem, jakie kiedykolwiek podjąłem. – Pocałował mnie delikatnie. – I największą wygraną.
|
|
 |
Uciekałam, kiedy tylko sprawy zaczynały się komplikować, ponieważ żyłam w przeświadczeniu, że wszystko i tak skończy się tragicznie. Jedyna forma kontroli, jaką stosowałam, to decyzja, by odejść, zanim ktoś odejdzie ode mnie.
|
|
|
|