![Zawiodłam się na Tobie tak bardzo jak równie mocno w Ciebie wierzyłam.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
Zawiodłam się na Tobie tak bardzo, jak równie mocno w Ciebie wierzyłam.
|
|
![Boimy się zobowiązań Analizujemy jak bardzo będziemy cierpieć gdy to się skończy. Myślimy jak mocno zawiedziemy się kolejny raz bojąc się ryzyka jakie niesie za sobą szczęście.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
Boimy się zobowiązań Analizujemy jak bardzo będziemy cierpieć gdy to się skończy. Myślimy jak mocno zawiedziemy się kolejny raz bojąc się ryzyka jakie niesie za sobą szczęście.
|
|
![Docieramy na rozdroże i tam już zostajemy nie chcą wybrać żadnej z dróg. Świadomi że błędna decyzja będzie oznaczać koniec... i że tyle jest rzeczy wartych uratowania.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
Docieramy na rozdroże i tam już zostajemy, nie chcą wybrać żadnej z dróg. Świadomi, że błędna decyzja będzie oznaczać koniec... i że tyle jest rzeczy wartych uratowania.
|
|
![Nigdy nie powinieneś pojawić się w moim życiu.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
Nigdy nie powinieneś pojawić się w moim życiu.
|
|
![Czuję jak stare rany na sercu zalewają się krwią. Z każdym jego wypowiedzianym w moją stronę słowem](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
Czuję jak stare rany na sercu zalewają się krwią. Z każdym jego wypowiedzianym w moją stronę słowem
|
|
![A ja nie umiem nie ranić ja wydrapuje oczy słowami rozrywam duszę milczeniem](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuje oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem
|
|
![I teraz wieczorem jest najgorzej. Pije drinka. Wychodzę z domu nie chcę myśleć. Jadę z kimkolwiek gdziekolwiek bez celu. Może celem jest aby zapomnieć uciec.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
I teraz wieczorem jest najgorzej. Pije drinka. Wychodzę z domu, nie chcę myśleć. Jadę z kimkolwiek, gdziekolwiek, bez celu. Może celem jest aby zapomnieć, uciec.
|
|
![To niewiarygodne jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat mimo tylu kłótni tylu upierdliwości i tak naprawdę kurwa nie wiedzieć czy to miłość czy nie](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
"To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć czy to miłość, czy nie"
|
|
!['Zanim kogoś rozbierzesz warto pokochać go w ubraniach.' obczajtox3](http://files.moblo.pl/0/3/87/av65_38706_yyy.jpg) |
'Zanim kogoś rozbierzesz warto pokochać go w ubraniach.'//obczajtox3
|
|
!['Chciałbym móc z Tobą dzielić łóżko poduszkę sen i życie. Wiesz?' slodkaastrawberry](http://files.moblo.pl/0/3/87/av65_38706_yyy.jpg) |
'Chciałbym móc z Tobą dzielić łóżko, poduszkę, sen i życie. Wiesz?'//slodkaastrawberry
|
|
![Nie przyzwyczajaj się do mnie. Rozumiesz? wtedy kiedy Twoje serce wypełni się moją osobą. To ja odejdę. Mam w zwyczaju uciekać przed kimś kto mnie kocha. Nie umiem zawierać przyjaźni gdzie z jednej strony ciągnie się poczucie miłości. Nie umiem bo być może tak się nie da. Być może. Ale jedno wiem nigdy przenigdy nie przywiązuj się do mnie. Bo zaboli.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
Nie przyzwyczajaj się do mnie. Rozumiesz? wtedy kiedy Twoje serce wypełni się moją osobą. To ja odejdę. Mam w zwyczaju uciekać przed kimś kto mnie kocha. Nie umiem zawierać przyjaźni, gdzie z jednej strony ciągnie się poczucie miłości. Nie umiem, bo być może tak się nie da. Być może. Ale jedno wiem, nigdy, przenigdy nie przywiązuj się do mnie. Bo zaboli.
|
|
![To moja wada. Nigdy nie robię tego co powinnam. Nie tęsknię za tymi którzy są tego warci. Walczę o tych co mnie nie potrzebują. Ignoruje tych którzy najbardziej zasługują na moje towarzystwo.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
To moja wada. Nigdy nie robię tego, co powinnam. Nie tęsknię za tymi, którzy są tego warci. Walczę o tych, co mnie nie potrzebują. Ignoruje tych, którzy najbardziej zasługują na moje towarzystwo.
|
|
|
|