głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ksiezniczkapaleontologia

Usłyszał głośny sygnał  widział że coś się stało. Wyszedł przed dom  zobaczył martwe ciało. Rzekomo dziewczyna młoda. Białaczka  rak swoje ostatnie chwili chciała spędzić w parku. Reanimowali ją  zabrali do karetki  odjechała na sygnale. Ulice dalej dźwięk ucichł. Karetka nie musiała się już nigdzie śpieszyć...

tymbarkoholiczkaa dodano: 17 września 2013

Usłyszał głośny sygnał, widział że coś się stało. Wyszedł przed dom, zobaczył martwe ciało. Rzekomo dziewczyna,młoda. Białaczka- rak swoje ostatnie chwili chciała spędzić w parku. Reanimowali ją, zabrali do karetki, odjechała na sygnale. Ulice dalej dźwięk ucichł. Karetka nie musiała się już nigdzie śpieszyć...

mój mistrzu mówi do mnie mistrzu   zaszczyyyt ! ♥♥ teksty nacpanaaa dodał komentarz: mój mistrzu mówi do mnie mistrzu , zaszczyyyt ! ♥♥ do wpisu 17 września 2013
' jaki jest świat? ' zapytał ją psycholog ' kolorowy' odpowiedziała  i zaczęła się śmiać ' jakie kolory ma Twój świat? ' padło kolejne pytanie ' czarne  szare  białe  czerwone' rzekła spoglądając się w przestrzeń ' czerwony?' zdziwił się ' tak  pełno w nim krwi' szepnęła kryjąc swe ręce w kieszeni ...

tymbarkoholiczkaa dodano: 16 września 2013

' jaki jest świat? ' zapytał ją psycholog ' kolorowy' odpowiedziała i zaczęła się śmiać ' jakie kolory ma Twój świat? ' padło kolejne pytanie ' czarne, szare, białe, czerwone' rzekła spoglądając się w przestrzeń ' czerwony?' zdziwił się ' tak, pełno w nim krwi' szepnęła kryjąc swe ręce w kieszeni ...

ohh mam go   mam moją chorą miłość   moją chorą głowę   mam szafkę pełną prochów i zimną wódkę w lodówce. I kręci mi się w głowie   leżę na podłodze   wszystko wiruję i cała się trzęsę i tracę oddech to znów go odzyskuje. I jest  obok   ohh tak bardzo męski   tak bardzo mój   tak bardzo taki jak kiedyś. I umieramy i rodzimy się   umieramy   rodzimy   ćpamy   palimy   umieramy   rodzimy i czuję jego ręce i czuję go   czuję siebie   czuję się dobrze i chyba   chyba znowu coś wiruję. I widzę pierdolonego smoka na kanapie i nie babciu nie brałam lsd to przecież nie ta opowieść ohh kurwa co się dzieje świruję   ohh kurwa znowu coś wiruję. Ale trzymam jego dłoń i wyciszam nierównomierny oddech jestem naćpana   jestem pijana   jestem naga   jestem przy niem i jedyne co  wiem to to że znów mogę umrzeć.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 15 września 2013

ohh mam go , mam moją chorą miłość , moją chorą głowę , mam szafkę pełną prochów i zimną wódkę w lodówce. I kręci mi się w głowie , leżę na podłodze , wszystko wiruję i cała się trzęsę i tracę oddech to znów go odzyskuje. I jest obok , ohh tak bardzo męski , tak bardzo mój , tak bardzo taki jak kiedyś. I umieramy i rodzimy się , umieramy , rodzimy , ćpamy , palimy , umieramy , rodzimy i czuję jego ręce i czuję go , czuję siebie , czuję się dobrze i chyba , chyba znowu coś wiruję. I widzę pierdolonego smoka na kanapie i nie babciu nie brałam lsd to przecież nie ta opowieść ohh kurwa co się dzieje świruję , ohh kurwa znowu coś wiruję. Ale trzymam jego dłoń i wyciszam nierównomierny oddech jestem naćpana , jestem pijana , jestem naga , jestem przy niem i jedyne co wiem to to że znów mogę umrzeć. / nacpanaaa

Liczymy na najlepsze  ale przygotowujemy się na najgorsze.   Grey's Anatomy

yezoo dodano: 14 września 2013

Liczymy na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze. | Grey's Anatomy

 1 Pamiętam spojrzałam się wtedy swoimi jeszcze małymi oczkami na smutne oczka mamy. Pamiętam doskonale jej łzy i krzyki na osobę  na którą wołałam przez bliskie 7 lat  tata  . I ten dźwięk ciągnącej się walizki po ziemi. Ten człowiek miał czelność nas opuścić. Od tak. Los jest okrutny. Faceci są okrutni  zawsze tak powtarzałam po jego odejściu. I nadszedł ten dzień  gdy telefon zmienił nas cały los. Stojąc tak przy grobie mając prawie 9 lat wiedziałam że miłość istnieje. Byłam wtedy jeszcze dzieckiem a już tyle rozumiałam. Trzymałam jego zimną dłoń a potok łez polał się gdy z moich ust wydobył się cichy głos   tatuś  wróć  . Opuścił nas  bo  co? nie chciał abyśmy widzieli jak umiera? jak z dnia na dzień było z nim gorzej? Nawet nie widział ile nasłuchałam się płaczu swojej mamy.

tymbarkoholiczkaa dodano: 14 września 2013

[1]Pamiętam,spojrzałam się wtedy swoimi jeszcze małymi oczkami na smutne oczka mamy. Pamiętam doskonale jej łzy i krzyki na osobę, na którą wołałam przez bliskie 7 lat "tata" . I ten dźwięk ciągnącej się walizki po ziemi. Ten człowiek miał czelność nas opuścić. Od tak. Los jest okrutny. Faceci są okrutni, zawsze tak powtarzałam po jego odejściu. I nadszedł ten dzień, gdy telefon zmienił nas cały los. Stojąc tak przy grobie mając prawie 9 lat wiedziałam że miłość istnieje. Byłam wtedy jeszcze dzieckiem a już tyle rozumiałam. Trzymałam jego zimną dłoń a potok łez polał się gdy z moich ust wydobył się cichy głos " tatuś, wróć" . Opuścił nas, bo co? nie chciał abyśmy widzieli jak umiera? jak z dnia na dzień było z nim gorzej? Nawet nie widział ile nasłuchałam się płaczu swojej mamy.

 2  Ile razy musiałam podnosić ją z ziemi gdy wracałam do domu. A on chciał umilić nam ból. Nie udał mu się ten plan. Potem była to tylko codzienność. Wychodziłam z domu Ona ciągle spała   wracałam musiałam podnosić ją z ziemi. I tak toczyło się moje życie przez najbliższe 10 lat. I potem nadszedł ten dzień. Dzień jak co dzień  dni które tak bardzo nienawidziłam . Wróciłam później do domu niż zwykle iż musiałam zostać po zajęciach i uczyć się bo w domu nie dawałam nigdy rady. Jak zwykle leżała zwinięta w kłębek na ziemi a obok butelka  próbowałam ją podnieść. Była zimna niż zwykle. Teraz mając 20 lat stoje przy jej trumnie. Patrze się na jej martwą twarz i wiecie co? nic nie czuje  nie czuje bólu  nie czuje szczęścia. Nie czuje totalnie nic. I to nie jest pustka  to coś co nigdy nie zapomnę. Coś co na pewno zmieni mój tok myślenia. I wiare że miłość w moich rodzicach nigdy nie zgasła. I już nie zgaśnie...

tymbarkoholiczkaa dodano: 14 września 2013

[2] Ile razy musiałam podnosić ją z ziemi gdy wracałam do domu. A on chciał umilić nam ból. Nie udał mu się ten plan. Potem była to tylko codzienność. Wychodziłam z domu Ona ciągle spała , wracałam musiałam podnosić ją z ziemi. I tak toczyło się moje życie przez najbliższe 10 lat. I potem nadszedł ten dzień. Dzień jak co dzień, dni które tak bardzo nienawidziłam . Wróciłam później do domu niż zwykle iż musiałam zostać po zajęciach i uczyć się bo w domu nie dawałam nigdy rady. Jak zwykle leżała zwinięta w kłębek na ziemi a obok butelka, próbowałam ją podnieść. Była zimna niż zwykle. Teraz mając 20 lat stoje przy jej trumnie. Patrze się na jej martwą twarz i wiecie co? nic nie czuje, nie czuje bólu, nie czuje szczęścia. Nie czuje totalnie nic. I to nie jest pustka, to coś co nigdy nie zapomnę. Coś co na pewno zmieni mój tok myślenia. I wiare że miłość w moich rodzicach nigdy nie zgasła. I już nie zgaśnie...

Nasza rzeczywistość obróciła się o 180 stopni niczym globus  zbiła się jak porcelana i nic  ani nikt tego nie naprawi  nie wróci nam wczoraj  ani nie da nowej szansy. Tak bardzo ufni i zatraceni w sobie  że aż obcy. Zabierz więc butelkę perfum z mojej łazienki i ten kubek od ciotki na gwiazdkę. Przygryź wargę  powiedz  że mnie nie kochasz  a ja odpowiem Ci  że kogoś mam. Pożegnajmy się. Bez łez  bez tabletek i zbędnych słów. Po prostu  w ciszy  patrząc w nicość... bassistee

zielonyludzik dodano: 14 września 2013

Nasza rzeczywistość obróciła się o 180 stopni niczym globus, zbiła się jak porcelana i nic, ani nikt tego nie naprawi, nie wróci nam wczoraj, ani nie da nowej szansy. Tak bardzo ufni i zatraceni w sobie, że aż obcy. Zabierz więc butelkę perfum z mojej łazienki i ten kubek od ciotki na gwiazdkę. Przygryź wargę, powiedz, że mnie nie kochasz, a ja odpowiem Ci, że kogoś mam. Pożegnajmy się. Bez łez, bez tabletek i zbędnych słów. Po prostu, w ciszy, patrząc w nicość.../bassistee

Deszczem malowane Twoje łzy  a mój papieros milknie na widok zakrwawionej smutkiem sukienki. To chyba oczywiste  że ta cisza nas zabija  a ja niczego innego nie pragnę jak tej ciszy. Więc giń ze mną każdego dnia  albo trzaśnij mocno drzwiami  kiedy będziesz wychodzić  Mała. Herbata pozostawia tylko metaliczny smak gniewu na naszych ustach  a spojrzenia posyłane w tej próżni milczenia bolą bardziej niż  ostre krople deszczu siane wiatrem prosto w twarz.

zielonyludzik dodano: 14 września 2013

Deszczem malowane Twoje łzy, a mój papieros milknie na widok zakrwawionej smutkiem sukienki. To chyba oczywiste, że ta cisza nas zabija, a ja niczego innego nie pragnę jak tej ciszy. Więc giń ze mną każdego dnia, albo trzaśnij mocno drzwiami, kiedy będziesz wychodzić, Mała. Herbata pozostawia tylko metaliczny smak gniewu na naszych ustach, a spojrzenia posyłane w tej próżni milczenia bolą bardziej niż ostre krople deszczu siane wiatrem prosto w twarz.

Kiedy odszedł pogasły wszystkie światła  słońce zniknęło  a gwiazdy pospadały. Po prostu poczułam się jakby zabrał mi oczy  bo tylko dzięki niemu potrafiłam patrzeć na świat i cieszyć się z każdej chwili  którą dostawałam  a później wszystko zniknęło wraz z jego odejściem. Nie wiedziałam jak mam się odnaleźć w tej ciemności  która odbierała chęć życia. Ogarnęła mnie przerażająca nicość  bałam się jakiegokolwiek ruchu. Ciągle tylko z wielką nadzieją nasłuchiwałam czy wraca  czekałam aż odda mi wszystko co zabrał. Nie wrócił  a ja musiałam nauczyć się spoglądać na świat z innej perspektywy. Musiałam odnaleźć inne światło  chociażby małą iskierkę  dzięki której znów zawalczyłabym o szczęście. I to wszystko ciągle trwa  bo budowanie nowego świata jest o wiele trudniejsze niż Ci się wydaje. Potrzebuję miesięcy  może i lat aby otworzyć oczy  a później i serce.   napisana

tymbarkoholiczkaa dodano: 11 września 2013

Kiedy odszedł pogasły wszystkie światła, słońce zniknęło, a gwiazdy pospadały. Po prostu poczułam się jakby zabrał mi oczy, bo tylko dzięki niemu potrafiłam patrzeć na świat i cieszyć się z każdej chwili, którą dostawałam, a później wszystko zniknęło wraz z jego odejściem. Nie wiedziałam jak mam się odnaleźć w tej ciemności, która odbierała chęć życia. Ogarnęła mnie przerażająca nicość, bałam się jakiegokolwiek ruchu. Ciągle tylko z wielką nadzieją nasłuchiwałam czy wraca, czekałam aż odda mi wszystko co zabrał. Nie wrócił, a ja musiałam nauczyć się spoglądać na świat z innej perspektywy. Musiałam odnaleźć inne światło, chociażby małą iskierkę, dzięki której znów zawalczyłabym o szczęście. I to wszystko ciągle trwa, bo budowanie nowego świata jest o wiele trudniejsze niż Ci się wydaje. Potrzebuję miesięcy, może i lat aby otworzyć oczy, a później i serce. / napisana

kradne :  teksty tymbarkoholiczkaa dodał komentarz: kradne :* do wpisu 11 września 2013
Szczęście pęka jak bańka mydlana  człowiek może być wesoły  i być pewny że nikt nie może zapsuć humoru i wtedy pojawia się ta myśl   myśl o kimś. Głupia rzecz przypomni Ci kogoś za kimś tęsknisz lub kogoś kogo z całego serca nienawidzisz . I wtedy zdajesz sobie sprawę  że człowiek może stać się smutnym w jedną sekundę  ale by znowu był szczęśliwy potrzeba więcej czasu. Jest tak samo z naszym życiem  rodzimy się godzinami  a tylko jedna sekunda może zabić człowieka. Więc pamiętajmy o czasie. Szczęśliwy czasu nie licząc  tak niby powiadają  lecz to nie prawda. Czas się liczy  liczy się wszystko. W końcu rodzimy się by żyć a żyjemy by umierać. Człowiek rodząc się z każdą sekuną umiera.

tymbarkoholiczkaa dodano: 11 września 2013

Szczęście pęka jak bańka mydlana, człowiek może być wesoły i być pewny że nikt nie może zapsuć humoru i wtedy pojawia się ta myśl , myśl o kimś. Głupia rzecz przypomni Ci kogoś za kimś tęsknisz lub kogoś kogo z całego serca nienawidzisz . I wtedy zdajesz sobie sprawę, że człowiek może stać się smutnym w jedną sekundę, ale by znowu był szczęśliwy potrzeba więcej czasu. Jest tak samo z naszym życiem, rodzimy się godzinami, a tylko jedna sekunda może zabić człowieka. Więc pamiętajmy o czasie. Szczęśliwy czasu nie licząc- tak niby powiadają, lecz to nie prawda. Czas się liczy, liczy się wszystko. W końcu rodzimy się by żyć a żyjemy by umierać. Człowiek rodząc się z każdą sekuną umiera.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć