|
Chcesz poznać prawdę? Nigdy nie przestałam Cię kochać. Czasami myślałam o Tobie rzadziej, czasem zmuszałam się, by nie myśleć, jednak każdej nocy marzyłam, byś mi się przyśnił. Za każdym razem wychodząc z domu, wierzyłam, że Cię spotkam. Być może dla Ciebie to nic nie znaczy, być może masz plany na resztę życia, które wykluczają mój udział w nim. Ale to nie zmieni mnie ani moich marzeń, w których wciąż grasz główną rolę
|
|
|
Ta miłość zgasła, ale mimo to wciąż ogrzewa moje serce.
|
|
|
|
kocham cię . okrężną drogą i tysiącem ścieżek na przełaj .
|
|
|
wiem, że życie ze mną nie jest lekkie, że tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał.
|
|
|
każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić, drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć..
|
|
|
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i kiedy zasypiałam, marząc, żebyś mi się chociaż przyśnił, bo w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam, kiedy łapiąc własną dłoń, wyobrażałam sobie, że należy do Ciebie. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy i kiedy byłam pozornie szczęśliwa, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było szczęście. Kochałam Cię nawet gdy mówiłeś, że kochasz, którąś z tych może i pięknych, ale pozbawionych charakteru lasek. Kochałam Cię, nawet, kiedy dzień po naszym rozstaniu powiedziałeś, że masz inną i że jesteś z nią szczęśliwy. Kochałam, gdy patrzyłeś mi w oczy, wiedząc, jak wiele dla mnie to znaczy i jak bardzo rani. Kochałam, nawet kiedy każdego dnia łamałeś mi serce. Kochałam, gdy obejmowałeś mnie swoimi ciepłymi dłońmi mówiąc po chwili, bym nie robiła sobie nadziei. Kochałam, zawsze, bez względu na wszystko. Ale nie potrafię kochać, kiedy widzę, jak bardzo jesteś szczęśliwy - beze mnie.
|
|
|
chłopaku jak Gural kocham hip hop na zabój, i sam Bóg mi świadkiem rap ten tak jak matkę, w sercu noszę masz podobnie to pracę doceń .
|
|
|
spacer przez ulice, aleje, place, wiosenną nocą która płacze.
|
|
|
mam kamienie w zaciśniętych dłoniach, mam nadzieję, wiarę, chęć by zostawić tu coś po nas.
|
|
|
czujemy dreszcze, gdy szkło spowija mróz, od stóp do głów, aby puls uczuć czuć .
|
|
|
|