 |
Kreślę kolejne słowa skierowane do Ciebie, choć ołówek złamał się już piaty raz, gdy chciałem napisać o miłości. Unikałem zwierzeń i nie chciałem być wylewny, lecz moje serce woła bym wykrzyczał Ci wszystko co na nim leży. Umarłem wczoraj nad ranem, kiedy uświadomiłem sobie, jak moje życie jest bezsensowne bez Ciebie. Niebo płakało, a ja wraz z nim, z nadzieją, że choć jedna łza spadnie na Twoją stęsknioną twarz. Dziś niebo namawia mnie do kolejnej słabości, lecz ja próbuję być silny. Dla Ciebie. Przecież obiecałem Ci, że już więcej nie pokażę światu jak me serce krwawi, ale musisz tu być, bo przy Tobie jestem sobą, nie potrafię być nikim innym, kiedy dotykasz mego serca słowami tak ciepłymi jak miłość, ta pierwsza, świeża i najprawdziwsza./mr.lonely
|
|
 |
błagam niech ten ból w klatce piersiowej zniknie. nie chce dłużej trzymać w sobie tylu negatywnych emocji, nie chce dłużej płakać do poduszki potrzebuje Cię kurwa. dłużej tak nie mogę.
|
|
 |
boję się, że jak odważę się w końcu powiedzieć Ci, to co leży mi na sercu, to emocje wezmą nade mną górę i powiem za dużo. wolę milczeć niż wiedzieć, że mogę Cię zranić. Wystarczy, że jedna z nas nie radzi sobie z rzeczywistością.
|
|
 |
nie płacz mała, nie warto.
|
|
 |
śmieszne, niedawno mówiłaś, że choćby walił się świat, to zawsze zostaniesz przy mnie, a teraz. Dlaczego nie napiszesz, nie zapytasz co u mnie? ot tak, bez żadnej przyczyny.. zresztą to już nie istotne.
|
|
 |
i po prostu nie chcę chodzić do tej szkoły. codziennie wszystko wygląda identycznie. jestem sama, zawsze. nienawidzę tego uczucia, gdy wiem, że nie został mi już nikt za wyjątkiem chłopaka.
|
|
 |
i ten moment kiedy uświadamiasz sobie, że tak właściwie jesteś całkiem sama.
|
|
 |
Gruba kreska, długa kreska, pamiętam jak mówiłeś, że pierwsza leci na testa.
|
|
 |
Jest środa, deszcz uderza o parapet tak intensywnie jak pamięć po Tobie rysuje tęsknotę na sercu./mr.lonely
|
|
 |
Przemyślałem w życiu każdy trudniejszy manewr, żyję swoim dalej, Ty w drogę mi nie wchodź miałem dobrych ludzi, kilku ode mnie odeszło, dobrze wiem, że z nie jednym z nich idę w kolizję, ale znalazłem cel i z każdym dniem widzę go bliżej.
|
|
 |
Kiedy nie wiesz co zrobić z życiem-przyjdź do mnie,
o piątej rano gra muzyka i jest dobrze.
|
|
|
|