 |
- Wiesz czym różni się miłość od pomalowanych paznokci? Spójrz. Gdy pomalujesz paznokcie lakier po jakimś czasie zacznie odpryskiwać, ale nigdy nie zejdzie cały. Tak samo jest z miłością. Zdarzą się kłótnie, ale nigdy nie zniknie. - No tak. Ale lakier można zmyć zmywaczem. - No i tu jest różnica. Miłość nie znika, choćbyś pragnęła tego najbardziej na świecie, część niej zawsze będzie w Tobie tkwić, nie ważne, czy będziesz samotna, czy może pokochasz innego. Jakaś część "lakieru" na zawsze zakotwiczy się w Twoim sercu
|
|
 |
- Kochaj mnie - nie ... - dlaczego? - bo to nie ma sensu...
|
|
 |
Obiecaj, obiecaj mi, że nawet jeśli nasz kontakt się urwie to zawsze będziesz mnie mile wspominał. A gdy pomyślisz o mnie, to na twojej twarzy zagości uśmiech. `
|
|
 |
Bardzo mnie to wszystko, kurwa, boli.
|
|
 |
są takie momenty kiedy zwyczajnie nie dajesz sobie rady . siadasz i wybuchasz płaczem . chowasz twarz w dłoniach i jedynie na co masz ochotę to na słuchanie innych , którzy martwią się Twoimi podkrążonymi oczami i smutnym wyrazem twarzy . nienawidzę tego .
|
|
 |
było pięknie, a potem zaszło słońce i łzy powróciły, ulatniając wspomnienia i rozdrapując rany na sercu.
|
|
 |
nie będę płakać, bo rozmaże mi się tusz. nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia. po prostu usiądę i powspominam, jak piękne były początki.
|
|
 |
dwie tęczówki paraliżujące wszystkie zmysły.
|
|
 |
jedna z jej lekcji była o wierności. tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
|
|
 |
echo Twoich słów wciąż odbija się o moje uszy, Twój głos nigdy mnie nie zagłuszy, nawet gdy ciało oddzieli się od duszy.
|
|
 |
Bo ty jesteś moim powodem do prawdziwego uśmiechu .;*
|
|
 |
Siedziała późnym wieczorem na balkonie patrząc w pełnie księżyca,modląc się do Boga o to aby mogła z NIM przeżyć całe swoje życie < 3.
|
|
|
|