głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika krzykliwa

związek z nim nie tylko nauczył mnie  że płacz po nocach w poduszkę niczego nie daje. dotarło do mnie również to  że lepiej się nie przyzwyczajać  nie przywiązywać  nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane  tak bardzo jak to tylko możliwe.

ansomia dodano: 32 minuty temu

związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę niczego nie daje. dotarło do mnie również to, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak to tylko możliwe.

przeszklone oczy  szybsze bicie serca  powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór  jak lekko przepitym i drżącym głosem  bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia  tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność.

ansomia dodano: 34 minuty temu

przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność.

chcę aby wiedział  że każdego dnia tęsknie tylko za nim  tak silnie  ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból  który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział  jak bardzo brakuje mi jego głosu  uśmiechu  każdego z gestów i słów. żeby w końcu uwierzył w to co czuję  uświadomił sobie  że dla mnie jest wszystkim  jest jak tlen  bez którego istnienie nie miałoby sensu.

ansomia dodano: 35 minut temu

chcę aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów. żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.

wiedział  że dla niej jest jak tlen  że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru  gdy żegnał się na zawsze  delikatnie całując jej usta szeptał  że dla niego była całym światem  że kochał  uświadamiając przy tym fakt  że to uczucie łączące ich serca  już po prostu zostało przerwane.

ansomia dodano: 50 minut temu

wiedział, że dla niej jest jak tlen, że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru, gdy żegnał się na zawsze, delikatnie całując jej usta szeptał, że dla niego była całym światem, że kochał, uświadamiając przy tym fakt, że to uczucie łączące ich serca, już po prostu zostało przerwane.

pobiegł jak najszybciej otworzyć jej drzwi  stała cała mokra. on tylko się uśmiechnął  chwycił ją mocno za rękę  wciągnął do domu i pocałował jej drżące usta.

ansomia dodano: 55 minut temu

pobiegł jak najszybciej otworzyć jej drzwi, stała cała mokra. on tylko się uśmiechnął, chwycił ją mocno za rękę, wciągnął do domu i pocałował jej drżące usta.

piękny  jasny  świeży poranek. nie ma piękniejszej myśli  niż on. tak przyznam się. każdego dnia  był moją pierwszą myślą  a każdego zimnego wieczoru ostatnią. kiedy nie pisał  martwiłam się  że znów jest coś nie tak. kiedy pisał bardzo często  byłam szczęśliwa jak głupia  uśmiechałam się nawet do szklanki  rozmawiałam z łyżeczką od herbaty. kiedy witał się zwykłym całusem  bałam się że już nic nie ma  kiedy muskał słodkim i długim pocałunkiem w usta  wiedziałam  że jest szczęśliwy. kochałam go na milion różnych sposobów.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

piękny, jasny, świeży poranek. nie ma piękniejszej myśli, niż on. tak przyznam się. każdego dnia, był moją pierwszą myślą, a każdego zimnego wieczoru ostatnią. kiedy nie pisał, martwiłam się, że znów jest coś nie tak. kiedy pisał bardzo często, byłam szczęśliwa jak głupia, uśmiechałam się nawet do szklanki, rozmawiałam z łyżeczką od herbaty. kiedy witał się zwykłym całusem, bałam się że już nic nie ma, kiedy muskał słodkim i długim pocałunkiem w usta, wiedziałam, że jest szczęśliwy. kochałam go na milion różnych sposobów.

a jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. pamiętaj o mnie  dobrze? może będę się mniej bała  może będę usypiała spokojniej.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

a jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. pamiętaj o mnie, dobrze? może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej.

czy wiesz  ze oddałabym wszystkie twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim? tę jedną  jedyną godzinę  żeby mu powiedzieć to czego nie zdążyłam. czy wiesz co powiedziałabym mu jako pierwsze? powiedziałabym mu  że najbardziej żałuję tych wszystkich grzechów  których nie zdążyłam z nim popełnić.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

czy wiesz, ze oddałabym wszystkie twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim? tę jedną, jedyną godzinę, żeby mu powiedzieć to czego nie zdążyłam. czy wiesz co powiedziałabym mu jako pierwsze? powiedziałabym mu, że najbardziej żałuję tych wszystkich grzechów, których nie zdążyłam z nim popełnić.

siadam na stole  beztrosko bawię się w mieszkaniu na dwunastym piętrze. z uśmiechem na twarzy odkręcam butelkę whisky  odpalam szluga i bezczelnie spoglądam w twoje okno  widząc  że masz kolejną  męska dziwko.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

siadam na stole, beztrosko bawię się w mieszkaniu na dwunastym piętrze. z uśmiechem na twarzy odkręcam butelkę whisky, odpalam szluga i bezczelnie spoglądam w twoje okno, widząc, że masz kolejną, męska dziwko.

możesz zabrać mi wszystko. zabierz serce  duszę  weź kurwa nawet nerkę  cokolwiek  bierz co chcesz. chcę należeć do ciebie  CAŁA. zapomnijmy o rozczarowaniach  bo mimo wszystko jesteś jedyną osobą  która chociaż tak kurewsko zraniła nadal ma wstęp do mojego życia. i dam ci czas. dam ci czas na oswojenie się ze mną na nowo  na nauczenie się od nowa tych słodkich zwrotów i wyznawania miłości. dam ci czas na pokochane mnie od nowa  nie martw się. do czasu aż nie rozbudzisz się na nowo będę kochać za nas dwoje.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

możesz zabrać mi wszystko. zabierz serce, duszę, weź kurwa nawet nerkę, cokolwiek, bierz co chcesz. chcę należeć do ciebie, CAŁA. zapomnijmy o rozczarowaniach, bo mimo wszystko jesteś jedyną osobą, która chociaż tak kurewsko zraniła nadal ma wstęp do mojego życia. i dam ci czas. dam ci czas na oswojenie się ze mną na nowo, na nauczenie się od nowa tych słodkich zwrotów i wyznawania miłości. dam ci czas na pokochane mnie od nowa, nie martw się. do czasu aż nie rozbudzisz się na nowo będę kochać za nas dwoje.

duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia  a serce już dawno ode mnie uciekło. nie umiem tego opisać  nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. czuję się słaba  czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. naiwna idiotka  która chciała pobudzić się do życia  a została mocniej wdeptana w ziemię. dziękuję życie  szczerze cię nienawidzę.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia, a serce już dawno ode mnie uciekło. nie umiem tego opisać, nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. czuję się słaba, czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. naiwna idiotka, która chciała pobudzić się do życia, a została mocniej wdeptana w ziemię. dziękuję życie, szczerze cię nienawidzę.

bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać go do diabłów. tylko ja mam prawo wyć w poduszkę  zagryzać do krwi wargi  bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. mam wykupiony monopol na tego pana. i zapamiętaj jedno... nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać go do diabłów. tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. mam wykupiony monopol na tego pana. i zapamiętaj jedno... nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć