 |
zapytam tylko, czy nie miałbyś czasu
wypić gorącą herbatę ze mną i
przemilczeć rozmowę..
|
|
 |
"Cicho, zamilcz.
Kiedy plujesz swoim jadem, zamknij usta, nienawidzę tego,
kiedy syczysz i pouczasz
o swoich nowych wizjach, te twoje teorie zajęły się ogniem.
Nie mogę znaleźć promyka nadziei.
Nie chodzi mi o to, by osądzać.
Ale kiedy czytasz swoją przemowę, to męczące.
Wystarczy, dość tego.
Zatykam uszy jak dziecko,
kiedy twoje słowa nie znaczą nic, śpiewam la la la.
Wyłączam głośność kiedy mówisz,
bo jeśli moje serce nie może tego zatrzymać, blokuję to i śpiewam
La la, la la la..."
|
|
 |
też mam czasem dosyć, wiesz?
|
|
 |
Czasami upadamy tylko po to, by sprawdzić, kto nas złapie.
|
|
 |
Nie dajesz mi szansy bo liczysz ze moze Ci sie trafic lepsza duzo fajniejsza, ladniejsza, madrzejsza i kij wie co jeszcze. Czekasz na inne oferty do rozpatrzenia. Szkoda ze nie doceniasz pewnych rzeczy ale niewazne.
|
|
 |
mówisz, że później życie płynie 'z górki', ale czy zapytano mnie czy chcę tak żyć?
nabywać nowych chwil co dzień w taki sposób?
|
|
 |
Żal mi okazji, które zmarnowałam przez chwilę tremy.
|
|
 |
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
stęskniłam się już za Twoim gburowatym tonem, serio.
|
|
 |
nie rezygnuj . miłość widziała już gorsze przypadki , które kończyły się szczęśliwie .
|
|
|
|