głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika krulewka

Mówię  co myślę to wpływa na ludzi  jakbym się nie znał  to sam bym się chyba nie lubił.

monrooe dodano: 22 marca 2016

Mówię, co myślę to wpływa na ludzi, jakbym się nie znał, to sam bym się chyba nie lubił.

 Każdy z nas ma swoje dno. Pewnego dnia będziesz musiał komuś powiedzieć  jakie jest twoje. Jeśli tego nie zrobisz  prędzej czy później znajdziesz się w barze z drinkiem w dłoni.

adrenalina dodano: 22 marca 2016

"Każdy z nas ma swoje dno. Pewnego dnia będziesz musiał komuś powiedzieć, jakie jest twoje. Jeśli tego nie zrobisz, prędzej czy później znajdziesz się w barze z drinkiem w dłoni."

 Długo trwa  zanim człowiek jakoś dojdzie do siebie. Znaczy  stanie się sobą. Zorientuje się  że powinno się golić z włosem  a nie pod włos. Zrozumie  co lubi. Potem pojedzie na jakieś wakacje życia i tam spotka go coś wyjątkowego. Na siatkówce zapisze mu się jakaś zorza  zapamięta spojrzenie lokalnej dziewczyny. Trochę rzeczy po drodze zrozumie. Nauczy się rozmawiać z ludźmi. Będzie miał prywatną ścieżkę dźwiękową do życia: zestaw ulubionych piosenek na Youtube. Te wszystkie książki  które przeczytał jakoś go zbudują. I to wszystko zniknie razem z nim. Cała ta pełna szczegółów wiedza  cała subtelna konstrukcja.

adrenalina dodano: 22 marca 2016

"Długo trwa, zanim człowiek jakoś dojdzie do siebie. Znaczy, stanie się sobą. Zorientuje się, że powinno się golić z włosem, a nie pod włos. Zrozumie, co lubi. Potem pojedzie na jakieś wakacje życia i tam spotka go coś wyjątkowego. Na siatkówce zapisze mu się jakaś zorza, zapamięta spojrzenie lokalnej dziewczyny. Trochę rzeczy po drodze zrozumie. Nauczy się rozmawiać z ludźmi. Będzie miał prywatną ścieżkę dźwiękową do życia: zestaw ulubionych piosenek na Youtube. Te wszystkie książki, które przeczytał jakoś go zbudują. I to wszystko zniknie razem z nim. Cała ta pełna szczegółów wiedza, cała subtelna konstrukcja."

Dopiero człowiek  przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności  niedoskonałości  bycia nie w formie  że nie stać mnie na coś  boję się  nie znoszę  dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś  przy kim nie boimy się  że nas za to zostawi   buduje prawdziwą więź

adrenalina dodano: 22 marca 2016

Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że nie stać mnie na coś, boję się, nie znoszę; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź

Wspominam. Robię to ponieważ miałem sen. Była tam ona. Wyglądała inaczej  ale i tak samo jak wtedy. Przywołuję obrazy z przeszłości. Moja pierwsza miłość  którą utraciłem. Pamiętam nienawiść do Boga  wszystkich ludzi  ale przede wszystkim do siebie. Tak bardzo się bałem  bolało gorzej niż cokolwiek innego. Ale była tam  stało przede mną i uśmiechała się do mnie. Wiedziałem  że to sen  ale i tak poczułem to ukłucie w sercu. Przypływ tego bólu  który czułem  kiedy nie było już jej. Nie było już nas. Powiedziała mi  że jest ze mnie dumna  bo nareszcie żyję dla siebie. Nie dla bliskich  przyjaciół czy miłości. Powiedziała  że zawsze będzie mnie kochać i żałuje  że musiała odejść. Że to nie była moja wina. Zniknęła a ja  obudziłem się i zacząłem wspominać swoje życie. Przeżyłem wspaniałe chwile. Moje życie jest pełne niesamowitych momentów. Teraz to widzę. Życie sprawiło  że upadłem. Wiele razy. Ale tylko po to abym zrozumiał  jak bardzo kocham żyć. Nie wiem  co będzie jutro  ale jest dziś.

maxsentymentalny dodano: 21 marca 2016

Wspominam. Robię to ponieważ miałem sen. Była tam ona. Wyglądała inaczej, ale i tak samo jak wtedy. Przywołuję obrazy z przeszłości. Moja pierwsza miłość, którą utraciłem. Pamiętam nienawiść do Boga, wszystkich ludzi, ale przede wszystkim do siebie. Tak bardzo się bałem, bolało gorzej niż cokolwiek innego. Ale była tam, stało przede mną i uśmiechała się do mnie. Wiedziałem, że to sen, ale i tak poczułem to ukłucie w sercu. Przypływ tego bólu, który czułem, kiedy nie było już jej. Nie było już nas. Powiedziała mi, że jest ze mnie dumna, bo nareszcie żyję dla siebie. Nie dla bliskich, przyjaciół czy miłości. Powiedziała, że zawsze będzie mnie kochać i żałuje, że musiała odejść. Że to nie była moja wina. Zniknęła a ja obudziłem się i zacząłem wspominać swoje życie. Przeżyłem wspaniałe chwile. Moje życie jest pełne niesamowitych momentów. Teraz to widzę. Życie sprawiło, że upadłem. Wiele razy. Ale tylko po to abym zrozumiał, jak bardzo kocham żyć. Nie wiem, co będzie jutro, ale jest dziś.

Przeszłość buduje nas jako ludzi. Blizny  które pozostawia  kształtują nas  a to  jak sobie radzimy z jej konsekwencjami  rzeźbi naszą duszę.

59sekund dodano: 17 marca 2016

Przeszłość buduje nas jako ludzi. Blizny, które pozostawia, kształtują nas, a to, jak sobie radzimy z jej konsekwencjami, rzeźbi naszą duszę.

Uważał jednak  że słowami można zastąpić zapach i dotyk. Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.

59sekund dodano: 17 marca 2016

Uważał jednak, że słowami można zastąpić zapach i dotyk. Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.

Nie można kochać i wybaczać innym  nie potrafiąc najpierw kochać i wybaczać sobie.

59sekund dodano: 17 marca 2016

Nie można kochać i wybaczać innym, nie potrafiąc najpierw kochać i wybaczać sobie.

Jeśli chodzi o ludzi to jestem pewien  że zawsze jakoś napotkamy te osobę  której jesteśmy przeznaczeni. I od nas zależy  czy będziemy gotowi rozpoznać ją wśród reszty.

59sekund dodano: 17 marca 2016

Jeśli chodzi o ludzi to jestem pewien, że zawsze jakoś napotkamy te osobę, której jesteśmy przeznaczeni. I od nas zależy, czy będziemy gotowi rozpoznać ją wśród reszty.

Jeśli ludzi łączy szczere uczucie  to nic nie jest w stanie ich rozdzielić.

59sekund dodano: 17 marca 2016

Jeśli ludzi łączy szczere uczucie, to nic nie jest w stanie ich rozdzielić.

  Jak sobie pani radzi z chwilami słabości?    Płaczę.    Długo?    Czasami krótko  a czasami wraca do mnie ten płacz po jakimś czasie. Zamykam się w sobie. Ale staram się jak najszybciej z tych stanów wychodzić  bo one są niekorzystne i dla psychiki  i dla ciała.

59sekund dodano: 17 marca 2016

- Jak sobie pani radzi z chwilami słabości? - Płaczę. - Długo? - Czasami krótko, a czasami wraca do mnie ten płacz po jakimś czasie. Zamykam się w sobie. Ale staram się jak najszybciej z tych stanów wychodzić, bo one są niekorzystne i dla psychiki, i dla ciała.

To nie tak  że nie chcę o tym rozmawiać. Pragnę o tym rozmawiać. Po prostu nie poznałam jeszcze osoby przed którą byłabym w stanie się otworzyć. Której mogłabym powiedzieć wszystko co skrywa moja dusza i serce.

59sekund dodano: 17 marca 2016

To nie tak, że nie chcę o tym rozmawiać. Pragnę o tym rozmawiać. Po prostu nie poznałam jeszcze osoby przed którą byłabym w stanie się otworzyć. Której mogłabym powiedzieć wszystko co skrywa moja dusza i serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć