 |
"I ubieram kaptur na głowę i idę niech ludzie nie widzą moich oczu
I tak nie ukryje wymęczonych kroków."
|
|
 |
|
Nie rozumiem siebie sam. Więc czemu niby Ty mnie tak?
Toleruj moje chore ja..
Głupia prośba, co weekend to koniec nas.
Znowu Ci się już błyszczą oczka, jakby runął domek z kart.
|
|
 |
"Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samego siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno."
|
|
 |
Może kiedyś zrozumiesz, że mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o Twoje ciepło. /eldoo
|
|
 |
Tym razem mam w sobie jakąś siłę. I być może po prostu wrócę do tego, jak wyglądało moje życie zanim wróciła, ale mam siłę, żeby żyć dalej. Nie jestem już tym żałosnym kolesiem, który myślał, że jego świat się zawalił. Wiem doskonale, co byłem jej w stanie dać i wiem też, że pewnego dnia zrozumie, że to ja jestem tym jedynym. Nie, nie spodziewam się, że się do mnie odezwie. Będzie żyła dalej. Taka już jest, nigdy nie zrezygnuje z siebie samej dla kogoś. Ale czy to takie złe? Sam już nie wiem. Wiem tylko, że trzeba teraz skupić się na najważniejszych rzeczach. Mam studia, ćwiczę, pracuję. Mam przyjaciół na których zawsze mogę liczyć. Muszę się skupić na najważniejszych rzeczach. Zaszła we mnie zmiana i to jej zasługa. Zrozumiałem, że to nie była w żadnym stopniu moja wina. Zrobiłem wszystko dobrze. Widziałem to dojrzale i pewnie. Teraz? Czas na gonienie marzeń. Miłość potrafi tylko zabijać. Dlatego już zawsze będę sam. I to nie jest mówione z żalem. Na zawsze sam. Decyzja.
|
|
 |
"- Masz jakieś plany na jesień? - Pić będę. - Przecież takie sam miałeś plan na lato! - O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa?"-Pokolenie Ikea
|
|
 |
Boje się, że pewnego dnia dostanę wiadomość, że to chujowe gówno wygrało także z Twoim życiem, bo tak może być, nie ma co się oszukiwać. /ASs
|
|
 |
Jesteś z kimś, jest zajebiscie. Idziesz w swoją stronę i wszystko się sypie jak domek z kart. Chciałam pomoc, chciałam być wazniejsza niż to gówno i wiem, że kiedy byłam obok Ciebie to byłam. Wystarczyło kilka h i to gówno znowu wygrało. To jest jak walka z wiatrakami, w sumie nawet gorsze. Napisałam Ci dzisiaj, że usuwam się z Twojego życia, ale wiem, że jak będziesz tego potrzebował, to będę. Czekam na Twój ruch. Może się doczekam. Moze za bardzo, za szybko chciałam zmienić Twoje życie, w sumie na pewno. Wytrwam, nie będę się odzywać. Dam radę, bo robię to dla Twojego dobra./ASs
|
|
 |
Poradziłem sobie ze śmiercią, więc przeżyję złamane przez kobietę mojego życia serce.
|
|
 |
Nie patrzę na koszta i konsekwencje.
Na pohybel sępom przekażę wam ogień.
|
|
 |
Wszystko dociera już do mnie na chłodno.
Co z tego, nie czuję różnic temperatur.
Popełniam błędy bo działam od zaraz,
gdy tylko poczuję, że coś jest w powietrzu.
|
|
|
|