 |
Zależało mi, spieprzyłeś to, cześć.
|
|
 |
znasz to uczucie ? każdej nocy , myślisz nad tym , czy on cię kiedykolwiek zauważył .
a on ? on każdej nocy kładzie się do łóżka , zmartwiony tym ,
czy uda mu się jutro załatwić paczkę fajek.
|
|
 |
Nie boisz się spróbować jeszcze raz. Boisz się cierpieć z tego samego powodu.
|
|
 |
przewędrował swoim spojrzeniem po moim ciele, po chwili wbijając wzrok w moje oczy. spuściłam głowę, z lekkim
uśmiechem a on się odwrócił. nie minęła chwila, kiedy Ja zaczęłam jeździć po nim wzrokiem, który utkwił w jego
źrenicach. serce zaczęło mi mocniej bić, kiedy nagle odwrócił głowę, a Ja powstrzymałam łzy. graliśmy w grę,
żadne z nas nie chciało pokazać tego, jak bardzo nasze spojrzenia lubią się spotykać. odeszłam kawałek, on również
ruszył w inną stronę. rozeszliśmy się jak gdyby nic, znów potraktowaliśmy to co nas łączy, jak powietrze.
|
|
 |
teraz chcę już tylko, żeby czasem się odezwał. dał o sobie znać mniej więcej raz w miesiącu z komunikatem, że żyje,
w miarę dobrze, jeszcze jakoś to ciągnie, wyszedł z jednego bagna, ze śmiechem przypuszczając, że za chwilę wpakuje się w kolejne.
|
|
 |
nawet aplikacja na gadu " sprawdź kto się w Tobie kocha " jest przeciwko mnie , od razu gdy weszłam pokazało mi Ciebie../namalowanaksiezniczka
|
|
 |
może jeszcze nie dzisiejszej nocy.
nie za tydzień, nie za trzy miesiące.
ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi.
rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać.
niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie.
w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia.
w końcu całe moje życie wróci do normy.
podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły.
serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać.
wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda
|
|
 |
cofam się pamięcią do chwili,
kiedy się to zaczęło,
ponieważ wspomnienia to jedyne,
co mi pozostało.
|
|
 |
ma piękne niebieskie oczy
i myśli kurwa, że dzięki Nim może wszystko.
|
|
 |
nie pozwól mi wracać.
kategorycznie zabroń mi, nie odbieraj ode mnie,
nie odpisuj mi, ignoruj mnie.
nie pozwól mi wracać, mimo tego, że chcę.
nie pozwól, proszę, nie mogę znów cierpieć...
|
|
 |
tyle razy myślałam, że to koniec, wiesz?
tyle razy myślałam, że to nie wróci więcej.
tyle razy powtarzałam sobie, że nigdy nie pozwolę byś wrócił...
wracasz. i wcale nie pytasz, czy możesz.
|
|
 |
ludzie przychodzą na chwilę i za chwilę odchodzą.
przez chwilę będą o Tobie myślec i za sekundę
zapomną. zapomną, co mówiłeś i jak wyglądałeś,
ale nigdy nie zapomną jak się przy Tobie czuli.
|
|
|
|