 |
I choćbym nie wiem jak mocno imprezowała , jak długo wykonywała każdą czynność to w końcu nadejdzie moment w którym będę zmuszona położyć się spać a wtedy myśli których tak bardzo chciałam się wyzbyć wrócą jak bumerang / nacpanaaa
|
|
 |
a kiedyś za kilkanaście lat gdy mała,urocza dziewczynka o niewiarygodnie pięknych oczach zapyta mnie czy kochałam kiedyś kogoś prócz taty z uśmiechem na ustach powiem 'tak' a potem opowiem jej historię pewnego blondyna który pojawił się w moim życiu całkiem nieproszony .Opowiem o jego niebieskich oczach po których tylko ja potrafiłam rozpoznać każdą targającą nim emocję.Opowiem o uśmiechu,o cudownym uśmiechu,choć może nie zawsze czułym,choć może zbyt często sarkastycznym ale jednak cudownym. Opowiem o zapachu który chciałam wdychać do końca mojego jestestwa.Opowiem o dotyku bo nikt nie potrafił tak dotykać.I choć nie powiem tego na głos bo przecież to jeszcze dziecko to pomyślę,pomyślę o każdym jego pocałunku,namiętnym i delikatnym zarazem,stanowczym i przesiąkniętym pożądaniem, przypomnę sobie każdą wspólną noc gdy doprowadzał mnie do obłędu a gdy ona wyrwie mnie z owych rozmyślań i zapyta jak miał na imię to tylko się uśmiechnę i niesłyszalnym szeptem wypowiem skurwysyn /nacpanaaa
|
|
 |
Wypierdalaj z mojego życia , wypierdalaj jak najdalej. Zabierz z sobą każde wspomnienie , każdy szczegół. Każdy uśmiech , każdą łzę , każdy ból i każdą chwilę szczęścia . Każdy dotyk , pocałunek , każdą wspólną noc , każdy szept w moje włosy. Każde słowo , każde spojrzenie , magię tych oczu. Pozwól mi zostać samej , tutaj w tym burdelu w tym całym brudnym świecie a przede wszystkim zrób coś bym pozwoliła Ci odejść / nacpanaaa
|
|
 |
I nie mów mi 'znam ten ból' bo kurwa nie znasz go w ogóle , każdy inaczej to odczuwa , każdy inaczej sobie z tym radzi , a ja ? No właśnie , ja nie radzę sobie wcale / nacpanaaa
|
|
 |
Chciałam się wyciszyć , ogarnąć , przestać myśleć . Leżałam zwinięta na łóżku w kłębek pozwalając łzą wolno płynąć , w słuchawkach leciał Grubson i po raz pierwszy w życiu efekt był odwrotny , wkurwiłam się słysząc jego kawałek choć niezaprzeczalnie było to irracjonalne , ale to może dlatego iż dobrze wiem że NIE NAPRAWIMY WSZYSTKIEGO , nigdy / nacpanaaa
|
|
 |
kiedyś zrozumiesz, że nigdy nie kłamię, gdy mówię o miłości.
|
|
 |
wiem, mój mężczyzna to książę z bajki. oglądamy zachody słońca, spadające gwiazdy, nosi mnie na rękach, ociera łzy gdy płaczę. dla mnie rozwalił kilka szafek w pokoju, wywieźli go. czekał. myślał. byłam częścią pamiętnika, który wtedy prowadził. wrócił. zaleczył rany wszystkie rany na poranionym serduszku. pomyślałabyś, że jest ode mnie młodszy? to nieprawdopodobne, prawda? po raz kolejny mam zajebiste szczęście.
|
|
 |
nawet taka suka bez uczuć, potrafi się zakochać.
|
|
 |
perfekcyjnie całuję, perfekcyjnie bajeruję, perfekcyjnie rozkochuję.
|
|
 |
jest tylko jedna opcja. albo z Tobą, albo wcale. być razem albo zginąć.
|
|
|
|