głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kreeejzi

fajnie że czytasz i fajnie że się podoba    dzięki! teksty nervella dodał komentarz: fajnie,że czytasz i fajnie,że się podoba ;) dzięki! do wpisu 14 luty 2013
  co być zrobiła gdybym miał zmasakrowane pół twarzy  rzuciałabyś mnie? – zapytał jeszcze rozbawionym tonem. – to tak jakbym ja wpadła pod samochód i straciła nogę – zaczęłam poważnie. – byłbyś ze mną? – przez jego oczy nie przemknął nawet cień wątpliwości. – jasne że tak. Nie mógłbym być takim chujem. – odpowiedział łagodnie. – własnie tak! Kurwa  nie mógłbyś być chujem więc byłbyś ze mną. Nawet jeśli na początku byłoby to naturalne  to później zaczęłoby być obowiązkiem  nieprzyjemnym obowiązkiem. – spoglądał na mnie zaszokowany. Po chwili odezwał się słabym głosem – wiesz co właśnie sobie uświadomiłem? Że ja jestem taką osobą bez nogi  w przenośni oczywiście  jestem emocjonalnie bez nogi  jestem ciężarem  który Ty musisz znosić  i może teraz wydaję Ci się to naturalne ale z czasem odczujesz zmęczenie…   zakończył pewniejszym siebie głosem. chciałabym żeby nie miał racji ale to tak bardzo realne  tak bliskie  takie kurwa na wyciągnięcie ręki   nerv

nervella dodano: 13 luty 2013

- co być zrobiła gdybym miał zmasakrowane pół twarzy, rzuciałabyś mnie? – zapytał jeszcze rozbawionym tonem. – to tak jakbym ja wpadła pod samochód i straciła nogę – zaczęłam poważnie. – byłbyś ze mną? – przez jego oczy nie przemknął nawet cień wątpliwości. – jasne,że tak. Nie mógłbym być takim chujem. – odpowiedział łagodnie. – własnie tak! Kurwa, nie mógłbyś być chujem,więc byłbyś ze mną. Nawet jeśli na początku byłoby to naturalne, to później zaczęłoby być obowiązkiem, nieprzyjemnym obowiązkiem. – spoglądał na mnie zaszokowany. Po chwili odezwał się słabym głosem – wiesz co właśnie sobie uświadomiłem? Że ja jestem taką osobą bez nogi, w przenośni oczywiście, jestem emocjonalnie bez nogi, jestem ciężarem, który Ty musisz znosić, i może teraz wydaję Ci się to naturalne,ale z czasem odczujesz zmęczenie… - zakończył pewniejszym siebie głosem. chciałabym żeby nie miał racji,ale to tak bardzo realne, tak bliskie, takie kurwa na wyciągnięcie ręki / nerv

1   zostaw mnie  kurwa  odejdź! rozumiesz?  Nie możemy być razem  ja nie mogę być z Tobą  nie mogę Cię niszczyć! – wrzeszczał zupełnie roztrzęsiony siedząc na parapecie. – wyobrażasz sobie że miałoby mnie nie być? – zapytałam zupełnie stonowanym głosem. Nie odpowiedział  ale w Jego oczach dostrzegłam przeszywający ból.

nervella dodano: 13 luty 2013

1 - zostaw mnie, kurwa, odejdź! rozumiesz? Nie możemy być razem, ja nie mogę być z Tobą, nie mogę Cię niszczyć! – wrzeszczał zupełnie roztrzęsiony siedząc na parapecie. – wyobrażasz sobie,że miałoby mnie nie być? – zapytałam zupełnie stonowanym głosem. Nie odpowiedział, ale w Jego oczach dostrzegłam przeszywający ból.

2 – Więc wyobraź sobie. – kontynuowałam – wyobraź sobie że już nie zrobisz mi herbaty i że nie będę już marudziła że najpierw zalewa się wrzątkiem a dopiero później dodaje cytrynę  wyobraź sobie że nie będziemy już chodzić na strych po to żeby zapalić blanta na pół  wyobraź sobie że już nie odprowadzisz mnie do domu że nie spóźnie się przez Ciebie że nie będziesz już o trzeciej nad ranem odbierał moich telefonów  tylko po to żeby usłyszeć co mi się przyśniło  wyobraź sobie wieczory bez mojego śmiechu i ranki bez naszego wkurwienia. Po prostu wyobraź sobie że nie ma nas że mijasz mnie na ulicy i rzucasz  obojętne ‘siema’ i wcale nie możesz pocałować mnie w czoło jak zawsze  po prostu nie możesz  przechodzisz tylko czując ciężar wspomnień. – zakończyłam łamiącym się głosem. Nie odzywał się  łzy spływały mu po policzkach a pięści miał kurczowo zaciśnięte. – kocham Cię – powiedział przyciągając mnie do siebie i tuląc..   nerv

nervella dodano: 13 luty 2013

2 – Więc wyobraź sobie. – kontynuowałam – wyobraź sobie,że już nie zrobisz mi herbaty i,że nie będę już marudziła,że najpierw zalewa się wrzątkiem a dopiero później dodaje cytrynę, wyobraź sobie,że nie będziemy już chodzić na strych po to,żeby zapalić blanta na pół, wyobraź sobie,że już nie odprowadzisz mnie do domu,że nie spóźnie się przez Ciebie,że nie będziesz już o trzeciej nad ranem odbierał moich telefonów, tylko po to żeby usłyszeć co mi się przyśniło, wyobraź sobie wieczory bez mojego śmiechu i ranki bez naszego wkurwienia. Po prostu wyobraź sobie,że nie ma nas,że mijasz mnie na ulicy i rzucasz obojętne ‘siema’ i wcale nie możesz pocałować mnie w czoło jak zawsze, po prostu nie możesz, przechodzisz tylko czując ciężar wspomnień. – zakończyłam łamiącym się głosem. Nie odzywał się, łzy spływały mu po policzkach a pięści miał kurczowo zaciśnięte. – kocham Cię – powiedział przyciągając mnie do siebie i tuląc.. / nerv

 jesteś zła?   nie...   to co słychać?   spierdalaj.

wziuum dodano: 11 luty 2013

-jesteś zła? -nie... -to co słychać? -spierdalaj.

Skoro tak łatwo Ci mnie zastąpić to droga wolna.

jachcenajamaice dodano: 11 luty 2013

Skoro tak łatwo Ci mnie zastąpić to droga wolna.

  Pamiętaj o mnie gdybym ja kiedyś zapomniał.

jachcenajamaice dodano: 11 luty 2013

" Pamiętaj o mnie gdybym ja kiedyś zapomniał. "

Nieważne co dobrego Cię spotka  zawsze doszukasz się powodów żeby być nieszczęśliwym.

jachcenajamaice dodano: 11 luty 2013

Nieważne co dobrego Cię spotka, zawsze doszukasz się powodów żeby być nieszczęśliwym.

Przyjaciół się nie dostaje   nawet nie zawsze się ich wybiera. Przyjaciół się znajduje  jak skarb  jak talizman  jak czterolistną koniczynę. Często myślę  jak to dobrze  że można kochać więcej niż jedną osobę naraz i jak różne są tej miłości piętra i poziomy. Ale trudno jest o tej miłości opowiadać   czasem po prostu się do niej przyznać. Łatwo pamiętać o zmarłych  trudniej o żywych   zbyt często się zmieniają i nie zawsze są tacy  jakimi chcemy ich widzieć. Ale dobrze jest czasem powiedzieć ''dziękuję''. I nie wiadomo  czy im  czy nam bardziej tego potrzeba.  JUSTYNA :

jachcenajamaice dodano: 11 luty 2013

Przyjaciół się nie dostaje - nawet nie zawsze się ich wybiera. Przyjaciół się znajduje, jak skarb, jak talizman, jak czterolistną koniczynę. Często myślę, jak to dobrze, że można kochać więcej niż jedną osobę naraz i jak różne są tej miłości piętra i poziomy. Ale trudno jest o tej miłości opowiadać - czasem po prostu się do niej przyznać. Łatwo pamiętać o zmarłych, trudniej o żywych - zbyt często się zmieniają i nie zawsze są tacy, jakimi chcemy ich widzieć. Ale dobrze jest czasem powiedzieć ''dziękuję''. I nie wiadomo, czy im, czy nam bardziej tego potrzeba. JUSTYNA :*

Jego  najbardziej na świecie  ma okres ważności przez jakieś 7 miesięcy.     j.

jachcenajamaice dodano: 11 luty 2013

Jego "najbardziej na świecie" ma okres ważności przez jakieś 7 miesięcy. / j.

Kocham skurwiela.

jachcenajamaice dodano: 11 luty 2013

Kocham skurwiela.

Tak ciężko być z kimś nie widząc jak to wszystko się dalej potoczy. Nadchodzi moment kiedy wiesz  że przeszłość już dawno odeszła i masz ochotę ułożyć sobie życie z kimś innym  po czym wspomnienia wbijają ci nóż w plecy i sama zaczynasz myśleć  czego ty tak na prawdę chcesz?  Najgorsze jest to  że skrzywdzona może zostać niczego winna osoba..     j.

jachcenajamaice dodano: 11 luty 2013

Tak ciężko być z kimś nie widząc jak to wszystko się dalej potoczy. Nadchodzi moment kiedy wiesz, że przeszłość już dawno odeszła i masz ochotę ułożyć sobie życie z kimś innym, po czym wspomnienia wbijają ci nóż w plecy i sama zaczynasz myśleć "czego ty tak na prawdę chcesz?" Najgorsze jest to, że skrzywdzona może zostać niczego winna osoba.. / j.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć