 |
Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu? ona cie kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.' '
|
|
 |
- tak, to prawda - są takie piosenki przy których zamykasz oczy i albo się uśmiechasz, albo do oczu podchodzą łzy.
|
|
 |
`Wyjdź z domu, to co, że pada deszcz. Śmiej się, to co, że nie masz powodu. Rób zdjęcia to co, że zła fryzura. Bądź jak kiedyś. Bądź tą małą dziewczynką, dla której łzy były powodem do dumy, a śmiech na porządku dziennym. Nie przejmuj się, bądź.!
|
|
 |
Spokojnie. Zostaw ten telefon. Nie sprawdzaj go po raz setny jak co dnia. Nie pisze? To znaczy, że nie chce. I że nie jest ciebie warty, skoro tak łatwo zrezygnował. Więc po co do jasnej cholery nadal o nim myślisz?
|
|
 |
I nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłes, że w oczach stanęły mi łzy.
|
|
 |
2.Na kładce siedziała ONA. z butelką wódki. i paczką ulubionych papierosów. przełykając ostatniego łyka wódki, zagryzając go petem, wzieła szkło do dłoni i szybkim ruchem przejechała po nadgarstku. Z sekundy na sekunde traciła przytomność topiąc sie w własnej krwi. Chłopak krzyczał, błagał aby wróciła przepraszał jednak ona już odeszła, - odeszła bezpowrotnie..Mężczyzna zalany łzami całował jej dłonie, policzk,i przytulał ją ONA tylko patrzyła już teraz na niego z góry. .. Teraz mogla być przy nim cały czas chroniła go przed złem, Chciała zeby był szczęśliwy z kimś z kim naprawdę mógł by być.
"BO JEŚLI KOGOŚ KOCHA SIĘ NAPRAWDE TRZEBA POZWOLIĆ MU ODEJŚĆ. BY MÓGŁ BYĆ SZCZĘŚLIWY TAM GDZIE NAPRAWDE BĘDZIE"
|
|
 |
1.dłużej nie mogła tego znieść... nie dawała już rady każdego ranka upadała napodłogę z bezsilności. coś rozwalało jej życie a raczej jej psychike od wewnątrz. chciała z tym skończyć chciała przestać istnieć na tym szarym bezlitosnym świecie. tego tylko teraz chciała... to wszystko ją przerosło. Dała koperte swojej przyjaciółce. poprosiła ją aby przekazała ją człowiekowi przez którego jej życie traciło sens. Koleżanka na prośbę spotkała sie z chłopakiem po krótkiej rozmowie przekazała mu do rąk koperte po czym odeszła. Mężczyzna szybko otworzył koperte - zaczął czytać.
Jego oczy z chwili na chwile zaczęły wypełniać łzy. Nie zastanawiając sie pojechał na miejsce o którym wspomniała dziewczyna w liście. - Po paru minutach był już na miejscu.
|
|
 |
jak Ty robisz, że wystarczy jeden sms a Ty już wiesz, że coś mi leży na sercu i jestem nie w chumorze ? Jak to się dzieje, że rozumiemy się bez słów ? Jak to się dzieje, że jesteś zdolna podejśc do obcego chłopaka żeby załatwić mi rozmowę z nim ? Jak Ty to robisz, że ogarniasz moje życie i ratujesz moją dupę? Jak Ty to robisz, że przy Tobie nigdy się nie nudzę? Jak Ty to robisz, że znając mnie zaledwie 150 dni, potrafiłabyś napisać o mnie biografię z uwzględnieniem wszystkich moich tajemnic i największych przypałów? Nie wiem jak, ale to właśnie za to cholernie Cię kocham! Natalia
|
|
 |
I to udawanie zamyślonego, gdy usiłujesz ściągnąć, a patrzy na Ciebie nauczyciel..;]
|
|
 |
- Proszę Pani? Co zrobić jeżeli komuś wychodzi pała.? - Kupić większe spodnie.
|
|
 |
Faceci to szczury. To pchły na szczurach. To robaki pcheł na szczurach.
|
|
|
|