|
A tak w sumie to jest nawet dobrze, tylko czasem brakuje mi jakichkolwiek chęci do życia i szczerych nadziei; pusta miałka / kredkinabaterie4
|
|
|
Stanęła na niestabilnym parapecie ściągając z siebie resztkę ubrań. Ciskając je na oddaloną o kilka metrów ziemię; patrząc w dół z uśmiechem krzyczała, że nareszcie czuje, że od dzisiaj jest wolna. / kredkinabaterie4
|
|
|
Licz się z tym, że chcąc wzbudzić w Nim zazdrość, możesz nieświadomie zrobić z siebie zwykłą dziwkę :) / kredkinabaterie4
|
|
|
Nie martw się, jestem tu, oddycham, walczę, nie martw się, nie musisz się o mnie bać, zaraz do Ciebie zadzwonię, tylko pozałatwiam parę spraw, tylko się ogarnę. I nie obawiaj się, w każdej chwili pamiętam, że jestem Twoja, w każdej chwili czekam na Ciebie i nie boję się, wiem, że mamy sprawy do załatwienia, studia do skończenia, pieniądze do zarobienia, godziny do przeżycia bez siebie, ale nie boję się, wiesz, przecież niedługo Cię zobaczę, dotknę, pocałuje, usłyszę i wciąż będziemy do siebie należeć, jak zawsze, nie boję się wcale, to tylko przejściowe przecież, więc mówię Ci, nie bój się, nie musisz się bać, należymy do siebie, jesteśmy razem, zawsze, możesz mi wierzyć, możesz mieć pewność.
|
|
|
Powiedz mi tylko jedną rzecz. Jedną. Czy gdyby On nagle stwierdził, ot tak, z dnia na dzień, że kocha kogoś innego i że to ona, ona, a nie Ty, że z nią, z nią, przyszłość, marzenia i wyobrażenia i plany i wszystko, wszystko czego Ty zawsze od niego chciałaś, powiedz mi, odpuściłabyś, ot tak? Przedłożyłabyś własne szczęście, nad jego szczęście? Kochasz go tak, że jego "ja" jest ważniejsze od Twojego? I czy to jest, jest na tyle silne, że byłabyś w stanie pojawić się na Jego ślubie? Patrzeć, słyszeć, jak przysięga miłość, szczęście i wierność tej, która jeszcze kilka lat temu, miała być Tobą i nie umierać z bólu? Więc jak? Nadal twierdzisz, że kochasz bezgranicznie ? Let's face it. To się nie zdarza. Nikt tak nie potrafi.
|
|
|
Nigdy ale to przenigdy nie zapominaj o uśmiechu. Nie zapominaj, że inni cieszą się Twoją porażką. Unieś głowę i znaj swoją wartość. Nie dawaj tym skurwielom pieprzonej satysfakcji, proszę Cię, nigdy / kredkinabaterie4
|
|
|
Zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, zapomnij o nim, tak cholernie proszę, choć na chwilę - ZAPOMNIJ. / kredkinabaterie4
|
|
|
Pamiętam dzień, w którym zadzwonił po raz ostatni. Druga w nocy, był po ciężkiej najebce. Sms brzmiący "co słychać" i kilka nieodebranych połączeń. Spotkanie, poważna rozmowa, ostatni pocałunek. Jego "muszę spadać" i moje kroki w przeciwną stronę. Biegnąc za mną i szarpiąc za ramiona prosił, żebym nie robiła nic głupiego. I tylko przez tą obietnicę jeszcze tu jestem, choć czasami tak strasznie ciężko mi oddychać. / kredkinabaterie4
|
|
|
"Wiesz, nie ma miłości, jest tylko chemia. Zwykły sex i strach, by ktoś inny go nie miał."
|
|
|
|