 |
czasem piję wodę, żeby zaskoczyć moją wątrobę.
|
|
 |
ufam wszystkim ludziom, lecz każdemu tylko raz.
|
|
 |
fajnie chyba było,niewiele pamiętam.
|
|
 |
obok chwil, które można przeżyć, się nie przebiega.
|
|
 |
Może czujesz to, co ja i za czymś tęsknisz, wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.
|
|
 |
Kiedyś po prostu podszedł. Złapał mnie za rękę, położył ją sobie na lewej piersi i zapytał: ''Czy tak bije serce kogoś, kto kłamie?''
|
|
 |
Było okej, było. Dopóki znów się nie pojawiłeś. W momencie, kiedy zaczełam zapominać, juz na dobre. Miałeś cholerne szczeście, miałam dobry humor. Wybaczyłam . Teraz wiem,że sie na tym przejadę. \ p0marancza
|
|
 |
˙Wiesz, od tamtego dnia wiele się zmieniło. z uśmiechu na jej twarzy nie pozostało już nic. kolor jej błękitnych tęczówek prawie wyblakł. zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. smutek stał się dla niej priorytetowym nałogiem. a sylaby czyjegoś imienia wciąż odbijają się od pustych ścian jej ponurego pokoju.
|
|
 |
przepraszam cały świat , za każdą łzę , poszarpany nerw , za moją nadzwyczajną złośliwość i wulgarność . za szczerość nie przeprosze bo przecież to czysta prawda. ~ raptownie
|
|
 |
Jestem zbyt miła. Będę tego żałowała -.- \ p0marancza
|
|
 |
Potrafię się dostosować do każdego towarzystwa.
Ale to nie znaczy, że w każdym jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Bywa tak, że kochamy zbyt mocno, że to co czujemy, zamiast uskrzydlać, zwyczajnie nas uśmierca. Pusta otchłań. Tkwimy w czymś, nie będąc do końca pewnym niczego. Poranki stają się szare i monotonne, a noce tak bolesne, jak nigdy wcześniej. Marne szczegóły, szczęście zbite na milion kawałków, pozorne marzenia przestają napędzać bieg, nagle jakby upadasz. Spadasz wciąż w dół, nie potrafisz już inaczej, nie potrafisz zrobić już nic, bo bez choćby jednego sensu dla serca, granice końca stają się coraz bliższe. / Endoftime.
|
|
|
|