 |
|
czekam kolejny dzień, z nadzieją, że może w końcu zobaczę Cię z okna, jak idziesz, biegniesz, śmiejesz się, bądź płaczesz, cokolwiek. a ja będę po prostu mógł zejść na dół i mocno Cię przytulić, pocieszyć, albo nie mówić nic, śmiać się razem z Tobą, lub zabrać, gdzieś przed siebie. żebyśmy mogli być sami, w ciszy i spokoju. razem uczylibyśmy się żyć, kochać, śnić, prowadzić się nawzajem we śnie, patrzylibyśmy razem jak świat się zmienia, a to co jest między nami dalej trwa i mimo wszystko się nie kończy. to wszystko jest ciekawym zagadnieniem, trudno jest żyć gdy jesteś tak daleko, ale cieszę się że mam Cię chociaż w taki sposób, niż gdybym miał nie mieć wcale./ kolekcjonerr dla endoftime
|
|
 |
Kuram Go [ noo kuram jest nie moja , ale Go jest moje xd ]
|
|
 |
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
|
|
 |
Tysiąc razy potknęłam się na życiowych problemach. Znosiłam upokorzenia i chichoty tłumów. Nieraz popłynęły łzy. Ale ja w przeciwieństwie do Ciebie wstaję, otrzepuję kolana i walczę dalej z podniesioną głową. // Annalina
|
|
 |
Myślałam, że zapomnę. Że mi przejdzie. Ale do jasnej cholery... Nie umiem. Czemu gdy widzę Cię na korytarzu, to zapominam jak się nazywam i dostaję palpitacji? // Annalina
|
|
 |
ODA DO AMADEUSZA
Och Amadeuszu!
Twe słowa, są niczym poezja dla moich uszu!
Twa postura cieniem dla mej w dni słoneczne,
broń mnie przed oparzeniem słonecznym i to koniecznie!
Potrzebny mi dwutlenek węgla przez Twoje płuca wydychany,
by rośliny mojej osoby co w tlen przeistaczać miały!
Swym melodyjnym głosem budzisz mnie z koszmarów,
a umięśnionymi dłońmi, pozbywasz się z mej sypialni komarów!
Twa światłość mnie zdumiewa!
Twa uroda mą przyćmiewa!
Twój blask zachwyca mnie,
że aż z emocji pocę się!
Jesteś dla mnie niczym muza,
jak bez kolców szkarłatna róża,
natchnieniem wciąż napełniasz mnie,
łagodnie na Ciebie spoglądam, a Ty herbatniki z nutellą jesz,
choć na diecie jesteś też.
Me słowa Twym nie dorastają,
motyle w moim brzuchu szybko latają,
gdy widzę jakim cudownym uśmiechem darzysz mnie.
Och, aż mi się żyć chce!
by Annalina for Ama49
|
|
 |
Nie chodziło o powrót , o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie , wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu , o czułe pocałunki każdego wieczoru , czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry . Zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko , przekonać się , że sobie radzi i może trochę , troszeczkę , znieczulić tęsknotę , która zatruwała każdą część mojego organizmu . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Bo sukces to coś , to coś czego nigdy Ci nie wybaczą . [ dzyndzel ]
|
|
 |
To ja jestem tą , która zawsze ma dziwne skojarzenia . To ja jestem tą , która ludziom gra na nerwach i sprawia jej to przyjemność . Tak , to ja jestem tą , która niesamowicie przywiązuje się do ludzi . [ dzyndzel ]
|
|
|
|