  |
|
` wybaczyłam mu. Wybaczyłam wszystkie kłamstwa, wyzwiska, szarpanie swoich ciał w krzyku. Wybaczyłam każde spojrzenie na inną kobietę. Wybaczyłam mu słabość do marihuany. Wybaczyłam brak czasu dla "nas", brak zainteresowania. Wybaczyłam nawet to, że przez ostatnie pół roku, to ja totalnie starałam się o to żeby jeszcze coś z tego było. Ale nie wyszło i tak, to też mu wybaczyłam. Wybaczyłam mu wszystko co tylko mogłam i mimo iż dziś stać nas tylko na podanie sobie ręki - jestem dumna że chociaż do tego udało nam się dojść. / abstractiions.
|
|
 |
|
Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. [ nacpanaaa ]
|
|
 |
|
Czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, że jesteś ze mną, że ja i Ty, to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę.. że to, co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne. [ Pezet ]
|
|
  |
|
` chociaż czasami kłócimy się do kompletnie zdartych gardeł. Chociaż chwilami nasze ciśnienia podniesione są do maksymalnych granic, a żyłki na czołach o mały włos nie pękają. Chociaż momentami musimy ugryźć się w języki żeby nie palnąć głupoty, która mogłaby zniszczyć to co razem tworzymy. Chociaż na wiele spraw mamy zupełnie inne zdania i poglądy. Chociaż on próbuje mi udowodnić, że postępuje źle w niektórych sprawach, a ja muszę zawsze postawić na swoim. Chociaż na co dzień jesteśmy dość różni to sklejając nasze charaktery i serca, stajemy się jednością. / abstractiions.
|
|
  |
|
` jest moim tlenem bo czuję go co dnia. Jest moimi oczyma bo nikogo oprócz niego nie widzę. Jest moimi ustami, które wyznają miłość. Jest moim sercem, które bije dzięki wspólnej miłości. Jest moją przyszłością i lekiem na każdy ból. Jest powodem do każdego uśmiechu. Jest moim doświadczeniem i nauczycielem. Jest całym moim światem. / abstractiions.
|
|
  |
|
` kiedy jestem zła na cały świat i wydaje mi się, że on też niczego nie zmieni. Właśnie w takich momentach zawsze jest przy mnie i jak zwykle udowadnia, że jest warty tego wszystkiego co dla mnie znaczy. / abstractiions.
|
|
  |
|
Cały świat to jedno wielkie gówno. Oprócz moczu.
|
|
  |
|
` nie dziw mi się, że dziś jestem tak słaba. Po prostu w przeszłości walczyłam zbyt długo. / abstractiions.
|
|
  |
|
` chciałabym zmiany. Chciałabym czegoś co mogłoby nasz świat uratować. / abstractiions.
|
|
  |
|
` chyba chcę zapaść w jakiś zimowy sen. Chyba nie potrzebne mi już życie. Chyba to wszystko nie jest tym do czego tak bezustannie dążyłam. Chyba nie jestem już szczęśliwa i chyba staje się to dla mnie za silne. Chyba jest to niezwykle zwyczajne. Chyba chciałabym się upić i zapomnieć. Na starcie, na końcu bo tak łatwiej. / abstractiions.
|
|
  |
|
` nie rań. Możesz uderzyć. Możesz kłamać. Możesz ćpać i pić. Możesz rzucać wyzwiskami. Ale nie rań odejściem. Chociaż wiem, że to złe podejście. / abstractiions.
|
|
  |
|
` ciężko jest ze świadomością, że wszyscy ludzie którzy kiedyś byli to fałszywi ludzie. Jeszcze ciężej jest w momencie, kiedy zdajesz sobie z tego sprawę, a najbliższa Ci osoba, ta która jest bliżej niż ktokolwiek kiedykolwiek, ma to w dupie. / abstractiions.
|
|
|
|