|
wiesz o mnie tyle ile dziwka o uczuciach.
|
|
|
nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie.
|
|
|
choć był moment że było dno, bo się zgiąłem pod blokiem
od tych pieprzonych wspomnień - MAM DOŚĆ.
|
|
|
włożyłem tyle starań, tyle pragnień i prawd.
więc jeśli nie rozumiesz - milcz, dalej pójdę sam.
|
|
|
nie ma ideałów, lecz gdy cię zawodzę
wiem, że mnie pociesza fakt, że mogłaś trafić gorzej ..
|
|
|
próbowali odnaleźć swój spokój w szczęściu nawzajem.
nie mieli wspólnych marzeń, chociaż od zawsze byli razem ..
|
|
|
skumaj, frajerzy mówią, że jestem skurwiel ..
a w klubach każdy z nich podbija i pyta co u mnie.
|
|
|
oczy suche, a mam więcej w sobie łez niż ściana płaczu.
|
|
|
nie piszę tekstów, które rzucają na kolana.
kiepski ze mnie symbol seksu i kiepski amant.
|
|
|
jesteś moim końcem i ciągle moim początkiem.
przynosisz smutek dnia i wieczoru myśli słodkie.
|
|
|
nie umiem chodzić po wodzie, po wódzie też tylko ledwo ..
ale nawet wtedy nie mam w dupie i nie jest mi wszystko jedno.
|
|
|
bliskość pozwól, że potrzymam ją na dystans.
i tak po skrzydłach zostanie nam ta pierdolona blizna.
|
|
|
|