 |
niszczyliśmy to sprawnie ale wszystko ma być na mnie? dziś recenzje twą garnę, notowania me marne, a gdzie ja w tym wszystkim jestem, gdzie na me uczucia miejsce? znów ponoszę klęskę, widząc łzy, drżące ręce.
|
|
 |
nie jestem prorokiem lecz wiem, że pójdziesz bokiem.
|
|
 |
wiem, obiecywałem wiele a to wszystko ma swą cenę, przy mnie dziś przyjaciele, lecz wesoło mi z tym nie jest.
|
|
 |
kiedy pragnę, kiedy wołam, uciekasz gdzieś, kiedy proszę nie ma Cię przy mnie..
|
|
 |
zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj, daj skołatanym myślom odpocząć, już pora.
|
|
 |
podaj mi dłoń, pokażę ci pejzaże z marzeń, podaj mi dłoń, niech się okaże, że niemalże z tych samych wyobrażeń mamy plażę i oceany wrażeń.
|
|
 |
przede wszystkim, bądź bliski dla bliskich.
|
|
 |
stare dzieje, z których czasem człowiek się śmieje, to co z czasem przeminęło, z czasem wspomnienie przywieje.
|
|
 |
sam nie wiem, czy jestem na tyle silny, żeby za wszystkie swoje błędy czuć się winny.
|
|
 |
czasem podejmuje w życiu szybkie decyzje, nie zważając na jej zdradliwe konsekwencje.
|
|
 |
daj spokój, człowieku nie prorokuj, jak mnie nie znasz, to nie plotkuj!
|
|
 |
nie poznajesz mnie? ja tak samo nie poznaje siebie, aż w głowie mi się jebie od tych ludzi i od ciebie.
|
|
|
|