 |
Wzdłuż tej drogi na Smoleńsk ... milczący, pusty las... Jak tą drogą na Sm
|
|
 |
będę pić colę light z mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, przez przezroczystą słomkę, zapominając jak masz na imię.
|
|
 |
Wyjadę do Islandi i wejde na ten wulkan!
|
|
 |
zatrzymaj mnie, nie daj mi odejść ;<
|
|
 |
może dzisiaj spróbujemy jeszcze raz
|
|
 |
Moje bicie serca sprawia mi dużą przyjemność. Ta gra emocji – miłość i podejrzliwość podziwu – zbijała mnie z tropu, jak zwykle każda myśl o „tej osobie” i czas spędzony. A tę niepewność odreagowałem w śnie – NIE ŚPIĄC. Siedzieliśmy tak blisko siebie, że widziałem cienkie czerwone żyłki na białkach jego oczu. Haft tych czerwonych włókien zachodził na zielone tęczówki jak niezliczone paliczki, podtrzymujące te zielonkawe tarcze.
|
|
 |
Ty jesteś mój barwnik, barwnik krwi, erytrocyt co wali mi o szpik.
|
|
 |
Oczekuję na kolejne zawibrowanie telefonu i ten debilny dzwonek wiadomości, który spowoduje kolejny uśmiech na mojej twarzy i bicie serca. Takie jak wczoraj przez cały dzień...
|
|
 |
hold me tight and keep me warm
cause the night is getting cold
|
|
 |
starch, ból, cierpienie, nienawiść - obóz koncentracyjne .
|
|
|
|