 |
|
niejedna szmata, zamiast się tarzać po podłodze, chodzi po świecie
|
|
 |
|
Nie jesteś w stanie mnie zaciekawić, a co dopiero rzucić na kolana
|
|
 |
|
zamknęłam serce w starej pozytywce. Nie będzie mi buntować rozumu!
|
|
 |
|
ile mam ci zapłacić, by zobaczyć jak się szmacisz?
|
|
 |
|
o takich ludziach jak Ty mam dość niskie mniemanie.
|
|
 |
|
Ty go nie lubisz, więc wydaje Ci się że on nie lubi ciebie. Pytanie tylko dlaczego go nie lubisz?
|
|
 |
|
Może i bym płakała, gdyby to nie wiązało się z rozmazanym makijażem.
|
|
 |
|
a najbardziej bolało mnie to, że nikt mnie nie rozumiał.
|
|
 |
|
właśnie dlatego nazywamy je marzeniami bo nigdy nie staną się rzeczywistością.
|
|
 |
|
Byłam jak narkomanka, której kończyły się zapasy.
|
|
 |
|
-A pocałuj mnie w dupę! -Na pieszczoty trzeba sobie zasłużyć.
|
|
 |
|
Potrzebuję jeszcze więcej zmian. Chcę swobodnie oddychać.
|
|
|
|