głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kozunia14

Song na dziś ?

ogarnijsiexd dodano: 16 stycznia 2012

Song na dziś ?

Nie wierzę w miłość tęsknotę czy słowo  kocham . Zbyt wiele w życiu przeszłam  zbyt wiele łez wylałam zbyt wiele razy się zawiodłam i cierpiałam. Nie wierze w wyznania miłości i męskie obietnice.Gdy je slysze w mej głowie pojawia się czerwona żarówka krzycząca: NIE! . Ze wszystkich sił staram się nie przywiazywać do mężczyzn z całych sił staram się nie zakochiwać i nie tęsknić.Ale potrzebuję ciepła i bliskosci dobrego słowa oraz przytulenia.Mam uczucia lecz zablokowane.Zablokowane na kolejne kłamstwa.Ale to nie zmienia faktu że chcę aby przyszedł  przytulił czy pocałował. Potrzebuję tego tak samo jak powietrza. Potrzebuje by choć na chwilę zapomnieć o otaczajacym mnie świecie i problemach.Bo tylko w męskich ramionach jego ramionach czuję się bezpiecznie mimo że poznałam go ponad dwa tygodnie temu i mimo że kochamy innych..    pozorna

pozorna dodano: 16 stycznia 2012

Nie wierzę w miłość,tęsknotę czy słowo "kocham". Zbyt wiele w życiu przeszłam, zbyt wiele łez wylałam,zbyt wiele razy się zawiodłam i cierpiałam. Nie wierze w wyznania miłości i męskie obietnice.Gdy je slysze w mej głowie pojawia się czerwona żarówka krzycząca:"NIE!". Ze wszystkich sił staram się nie przywiazywać do mężczyzn,z całych sił staram się nie zakochiwać i nie tęsknić.Ale potrzebuję ciepła i bliskosci,dobrego słowa oraz przytulenia.Mam uczucia lecz zablokowane.Zablokowane na kolejne kłamstwa.Ale to nie zmienia faktu,że chcę,aby przyszedł, przytulił czy pocałował. Potrzebuję tego tak samo jak powietrza. Potrzebuje by choć na chwilę zapomnieć o otaczajacym mnie świecie i problemach.Bo tylko w męskich ramionach-jego ramionach czuję się bezpiecznie,mimo,że poznałam go ponad dwa tygodnie temu i mimo,że kochamy innych.. || pozorna

dziewczyno ! uwielbiam Cię po prostu !     teksty pozorna dodał komentarz: dziewczyno ! uwielbiam Cię po prostu ! ;** do wpisu 16 stycznia 2012
masz mordę jakby ci kosiarka po niej jeździła.   popierdolonadama ♥

popierdolonadama dodano: 16 stycznia 2012

masz mordę jakby ci kosiarka po niej jeździła. [ popierdolonadama ♥ ]

Dałeś mi zapomnieć przez chwilę o Innym.. Teraz potrzebuję innego by pozwolił mi zapomnieć o Tobie.. I tak w kółko. Historia lubi się powtarzać a los uwielbia drwić z mych uczuć.Niech da mi zapomnieć  bo przecież nie można żyć wspomnieniami  nadzieją i fantazją  prawda..?    pozorna

pozorna dodano: 15 stycznia 2012

Dałeś mi zapomnieć przez chwilę o Innym.. Teraz potrzebuję innego,by pozwolił mi zapomnieć o Tobie.. I tak w kółko. Historia lubi się powtarzać,a los uwielbia drwić z mych uczuć.Niech da mi zapomnieć, bo przecież nie można żyć wspomnieniami, nadzieją i fantazją, prawda..? || pozorna

  w garażu stoi moje kochanie..   fajnie.   drugie oczywiście  Ty jesteś pierwszym. słodziak no.! ♥   popierdolonadama   Kubuś ♥

popierdolonadama dodano: 15 stycznia 2012

- w garażu stoi moje kochanie.. - fajnie. - drugie oczywiście, Ty jesteś pierwszym. słodziak no.! ♥ [ popierdolonadama & Kubuś ♥ ]

  bo będę kasę potrzebować tato.   na co?   na koncerty .   jakie?   no najpierw słonia  a później małpy.   to Ty się zdecyduj  Ty na koncerty czy do zoo idziesz.   Boże  tato...

popierdolonadama dodano: 15 stycznia 2012

- bo będę kasę potrzebować,tato. - na co? - na koncerty . - jakie? - no najpierw słonia, a później małpy. - to Ty się zdecyduj, Ty na koncerty czy do zoo idziesz. - Boże, tato...

  Hej piękna  podasz swój numer telefonu . ?   Pewnie . ! zadzwoń do mnie to Ci podam .

popierdolonadama dodano: 14 stycznia 2012

- Hej piękna, podasz swój numer telefonu . ? - Pewnie . ! zadzwoń do mnie to Ci podam .

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę  a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę  bez zawahania. kiedy spytałam co robisz  odpowiedziałeś  że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego  uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę  ale nie lubię być ironiczna.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę, a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę, bez zawahania. kiedy spytałam co robisz, odpowiedziałeś, że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego, uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę, ale nie lubię być ironiczna.

cały dzień oczekuję momentu  kiedy mogę zamknąć oczy  prymitywnie drżąc powiekami z obawy  że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei  ale z uśmiechem  że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam  starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie  że przytulam właśnie Ciebie  że czuję Twoje kości miednicze  uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment  budzę się  gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki  wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno  siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze  które mam przygotowane każdego dnia  żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu  żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę  żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu  wygrawerowanym na marmurowej płycie.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

cały dzień oczekuję momentu, kiedy mogę zamknąć oczy, prymitywnie drżąc powiekami z obawy, że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei, ale z uśmiechem, że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam, starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie, że przytulam właśnie Ciebie, że czuję Twoje kości miednicze, uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment, budzę się, gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki, wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno, siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze, które mam przygotowane każdego dnia, żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu, żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę, żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu, wygrawerowanym na marmurowej płycie.

są osoby  które tracimy pomimo naszych starań. są uczucia  które odczuwamy pomimo naszego sprzeciwu. są myśli  które kotłują się w naszej podświadomości pomimo naszej woli. są sytuacje  które mają miejsce pomimo naszych zamiarów. chcemy mieć wpływ na wszystko  nie mamy praktycznie na nic. życie byłoby przepełnione dennością  gdybyśmy mógl je rozplanować według naszych pragnień  a marzenia i rozmyślanie przed zaśnięciem byłyby zbędną codziennością zamiast abstrakcja.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

są osoby, które tracimy pomimo naszych starań. są uczucia, które odczuwamy pomimo naszego sprzeciwu. są myśli, które kotłują się w naszej podświadomości pomimo naszej woli. są sytuacje, które mają miejsce pomimo naszych zamiarów. chcemy mieć wpływ na wszystko, nie mamy praktycznie na nic. życie byłoby przepełnione dennością, gdybyśmy mógl je rozplanować według naszych pragnień, a marzenia i rozmyślanie przed zaśnięciem byłyby zbędną codziennością zamiast abstrakcja.

Ściskajac Jego dłoń w swojej wiedziałam  że on nie zapomni. Nie zapomni jej oczu  jej uśmiechu  jej zapachu.Nie będzie mu wciąż obojętna.Wciąż ja kocha.Mimo że całuje me usta mimo że bierze mnie w swoje ramiona nigdy nie pokocha mnie tak jak jej.Wiem to.Oboje wiemy że nic z tego nie będzie że do siebie nie pasujemy że zakochani jesteśmy w innych.Dzika namiętność seks jest przejawem którego nie potrafie nazwać.Pragniemy lecz nie kochamy.Wiemy że to się skończy że pewnego dnia zapomnimy kim jestesmy dla siebie bo tak naprawdę jesteśmy tylko odskocznią od rzeczywistości.A właściwie już nie. Skończyło się już mimo że znajomi pokładali w nas nadzieję wierząc że nam sie uda.Że zaczniemy wspólny rozdział.Ale tylko my tak naprawdę wiemy że byliśmy dla siebie krótkim fragmentem rozdział  bo nigdy nie skończymy starego.Zbyt mocno kocham innego a on inną..    pozorna

pozorna dodano: 14 stycznia 2012

Ściskajac Jego dłoń w swojej wiedziałam, że on nie zapomni. Nie zapomni jej oczu, jej uśmiechu, jej zapachu.Nie będzie mu wciąż obojętna.Wciąż ja kocha.Mimo,że całuje me usta,mimo,że bierze mnie w swoje ramiona nigdy nie pokocha mnie tak jak jej.Wiem to.Oboje wiemy,że nic z tego nie będzie,że do siebie nie pasujemy,że zakochani jesteśmy w innych.Dzika namiętność,seks jest przejawem którego nie potrafie nazwać.Pragniemy lecz nie kochamy.Wiemy,że to się skończy,że pewnego dnia zapomnimy kim jestesmy dla siebie,bo tak naprawdę jesteśmy tylko odskocznią od rzeczywistości.A właściwie już nie. Skończyło się już mimo,że znajomi pokładali w nas nadzieję wierząc,że nam sie uda.Że zaczniemy wspólny rozdział.Ale tylko my tak naprawdę wiemy,że byliśmy dla siebie krótkim fragmentem rozdział, bo nigdy nie skończymy starego.Zbyt mocno kocham innego,a on inną.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć