 |
Trzeba pamiętać, że diabeł nie ma takiej mocy jaką posiada Jezus. I na tym opierać swój fundament. Na skale wszystko budować, nie na piasku.
|
|
 |
Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie, w moich oczach, a może w krwi, że zasłużyłem na karę, która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis, nie ja pisałem każdą literę, nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia, że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot, który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje, że tak szybko zostaje oceniony, przez to, że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką, mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację, może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę, zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.
|
|
 |
Od piątku jestem bezrobotna :)
|
|
 |
Nie będę przeszkadzała, jeśli przyjdę się tam koło Ciebie położyć? Ewentualnie pod Tobą? Ewentualnie naga?
|
|
 |
Demonstrowanie swojej seksualności nie jest skuteczną metodą na zdobycie mężczyzny. Rzecz nie polega na tym, czy uda ci się go podniecić, to żadne osiągniecie. Równie dobrze może mu się to przydarzyć w trakcie jazdy na motorze albo przez sen. Nie chodzi o to czy go podniecisz, sztuka polega na tym, żeby wciąż miał na ciebie ochotę, choć został zaspokojony.
|
|
 |
Jest zajebiście. Naprawdę elegancko. Nie spłacam kredytów, nie martwię się o fundusze na wyżywienie własnej rodziny, nie mam żony, dzieci, multum obowiązków. Nie mam kłopotów w pracy, zawikłanych, niejasnych i nietrwałych znajomości, nie mam wrogów. Kurwa, żyć nie umierać. Jedynie tęsknię za tym co było, wiesz? Ale co Cię to obchodzi. Masz nowe, lepsze życie. Nie ma w nim miejsca dla mnie, to przykre.
|
|
 |
Kobietę stworzono z żebra mężczyzny. Nie ze stopy , by po niej deptano. Nie z głowy by była mądrzejsza. Ale z żebra, które jest pod ramieniem, mającym ją chronić i być blisko serca, by ją kochać.
|
|
 |
KOCHA MNIE. CAŁĄ. RAZEM Z MOIMI NARZEKANIAMI NA ŻYCIE. RAZEM Z MOIM GŁUPKOWATYM ŚMIECHEM. POMIMO MOICH NERWÓW I WYBUCHÓW HISTERII, KOCHA.
|
|
 |
Upraszczając nieco sprawę, suką się jest, a nie bywa.
|
|
 |
Kobieta potrzebuje czasem drobnego gestu. Bladego kwiatka, czułego dotyku, wyjścia do teatru. Od czasu do czasu pragnie, aby cała uwaga faceta była skupiona tylko na niej. Chce być pępkiem świata. Egoistycznie, ale prawdziwie. Chce stać na czubku wieży i wiedzieć, że jest szczytem jego serca i marzeń. Czasami chce być rozpieszczana kawałkiem białej czekolady, kawą z bitą śmietaną o poranku.
A może po prostu chce czuć o każdej porze dnia i nocy, że jest kochana?
|
|
 |
Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że dałbyś sobie uciąć za niego rękę? Nie, nie w przenośni, dosłownie- czy oddałbyś za niego rękę?
|
|
 |
Czego się boję? Boję się stracić Ciebie. Boję się, że drugi raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że Ciebie już przy mnie nie ma.
|
|
|
|