 |
Wróć i nie odchodź. Ile można przeżywać koniec jednej miłości? / i.need.you
|
|
 |
Zabrałeś serce, życie, nadzieję, szczęście i miłość. Chcesz coś jeszcze? / i.need.you
|
|
 |
Czy jest jeszcze jakiś sposób bym znów mogła być w twoich ramionach? / i.need.you
|
|
 |
Trzeba przetrwać dzisiaj, w nadziei o lepsze jutro / i.need.you
|
|
 |
Wzdychanie nigdy nie jest bezpodstawne / i.need.you
|
|
 |
Mogę tu być i stwarzać pozory walki. Bo tak naprawdę nigdy nie będę miała tyle siły, by znów iść do przodu. Nie myślę o krokach, które powinnam podejmować, bo to zbyt wiele. Na początek chciałabym się podnieść. Stanąć na nogi z akceptacją przeszłości. Rozumieć błędy i znać ich wartość, a mimo to chcieć iść dalej, przed siebie. Chciałabym znów być tą dziewczyną, co kiedyś. Z uśmiechem na ustach i miłością w oczach. Chciałabym być lepsza i może trochę inna. Po prostu chciałabym być sobą, a nie kimś, kogo każdego dnia rano staram się tworzyć na nowo. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie liż ran. Ciesz się z nich. To znak, że walczyłaś.
|
|
 |
Koniec zabawy, zakończyć trzeba ten chory układ / i.need.you
|
|
 |
Kiedy widzę ciebie dochodzi do mnie jak wielka jest miłość do ciebie, jak wiele potrafiłabym wybaczyć / i.need.you
|
|
 |
pokochaj mnie, tym razem tak prawdziwie, za to jaka jestem, i jaka będę, za to, że uśmiecham się i płaczę, za to, że jestem przy Tobie i z dala, kochaj gdy jesteś mi niezbędny i niepotrzebny, gdy patrzę na Ciebie z czułością lub obrzydzeniem, bo tylko ktoś kto jest w stanie kochać mnie gdy jestem dobra i zła zasługuję na moje serce
|
|
 |
Nienawidziła mężczyzn ale na widok jednego z jej ciałem działo się coś dziwnego. I choć nie wierzyła nigdy o motylkach w brzuchu gdy go widziała czuła te latające owady w środku. / i.need.you
|
|
|
|