 |
gdy piątek jest, to wódka jest. jeżeli nie ma, to doniosę. /Szuwar
|
|
 |
zapominam o błędach i nie wiem ile nawet popełniłem ich tu. /Szuwar
|
|
 |
i naprawdę mam dosyć zmartwień. są chuja warte, żegnam je środkowym palcem. /Szuwar
|
|
 |
czasem chciałbym umieć być skurwysynem, wszystko, co było puścić z dymem. /Rahim
|
|
 |
zawsze lepiej jest wejść komuś w drogę, niż w dupę. /Gedz
|
|
 |
miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela. dziś, gdy widzę jego pysk, to centralnie chuj mnie strzela. /Raca
|
|
 |
OMOMOMOM... jestem taka głodna... a ta moja dieta została zabita nim się zaczęła.
|
|
 |
teraz aby zliczyć przyjaciół nie potrzebuję nawet całej dłoni. -,-
|
|
 |
HuczuHucz !!!!!!!!!! jak smutki to tylko z nim
|
|
 |
ale ja kurwa za Tobą tęsknię.. widzę co robisz ze sowim życiem, ze sobą. widzę Cię z inną. to boli kurwa... chyba na prawdę kocham..
|
|
 |
Nie lubię tych momentów kiedy zapuszczam sobie nutę aby się w nią wczuć, ale nagle zajmuję się czymś innym zapominając o niej i traktując ją jak zwykłe tło.
|
|
 |
chociaż rzadko tutaj coś piszę (a kiedy już napiszę jest to raczej mało sensowne) to uwielbiam tutaj być. w chwilach smutku, melancholii. anonimowo, tak o, po prostu. bez hejtów, bez ciekawskich, chamskich osób czekających tylko na notkę w której wyleje jakieś żale. chociaż moblo uważane jest raczej za miejsce dla biednych, zakochanych szczęsliwie lub nie nastolatek to i tak wolę to niż fbl. może nawet go usunę ?
|
|
|
|