 |
Serce mi pękło, ale się zrosło i zmężniało. Nabrało krzepy. I to jest chyba cel cierpienia i bólu. Trzeba to przeżyć, żeby zakosztować czegoś lepszego.
|
|
 |
,,Kochać to znaczy być wrażliwym. Pokochaj cokolwiek, a twoje serce z pewnością odczuje ból, a może nawet zostanie złamane. Jeśli chcesz mieć pewność utrzymania serce w stanie nienaruszonym, nie wolno ci go ofiarować nikomu. Otul je ostrożnie swoimi hobby i odrobiną luksusu, unikaj wszelkich komplikacji, zamknij je bezpiecznie w szkatule lub trumnie własnego egoizmu. Ale w tej szkatule - bezpieczne, w ciemności, w bezruchu, bez powietrza - ono się zmieni. Nie będzie złamane, nie, ono stanie się nie do złamania, nieprzystępne, zatwardziałe."
|
|
 |
"Nie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko."
|
|
 |
“jestem skazana na dożywocie
z Tobą w mojej głowie
zajmującym każdy skrawek myśli
jestem skazana na dożywocie
Z Tobą w moim sercu
przecinającym je
od środka na pół
jestem skazana na dożywocie
Z Tobą w mojej duszy
nie pozwalającym mi odejść
skazałam się na dożywocie
świadomie
nie chcę
wolności”
|
|
 |
Dziś już wiem że tracimy dobre rzeczy po to by zrobić miejsce dla rzeczy jeszcze lepszych
|
|
 |
"Nigdy nie będziesz bardziej bezbronna, niż wtedy kiedy ci zależy"
|
|
 |
Zaciskam ze złością zęby na sam dźwięk przychodzącej wiadomości. Zwalniam ze zrezygnowaniem kroku na korytarzu, widząc że znów na mnie czeka. Jak litanię wymieniam mu listę tego, co muszę zrobić, żeby zrozumiał mój brak czasu na spotkanie. Mam dosyć tego, że tak jak bardzo się stara, jak ogromnie mu zależy, jak wiele chce mi dawać, jak perfekcyjnie potrafi wpisać mnie w swoją przyszłość. Doprowadza mnie to szału, rozumiesz? Bo ja nie potrafię. Bo nie mam tych uczuć. Bo pogubiłam się gdzieś w tym wszystkim i to nie jest rzeczywistość dla mnie.
|
|
 |
Potrzebuję teraz kogoś, kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu, bez zbędnych pytań, wszystko to, co kłębi mi się w głowie. To, że jestem zmęczona codziennością. To, że zabija mnie rutyna, która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To, że mam dosyć - wciąż tych samych twarzy, tych samych osób. To, że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę, wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram - bo nie chcę, żeby ktokolwiek mnie znalazł.
|
|
 |
Jeszcze tylko raz pokochać,
ach, jeszcze jeden raz!
W tę nową miłość
pobiegłabym tak,
jak rusza w drogę
księżyc i ptak,
tę nową miłość
umiałabym wziąć,
tak jak się bierze
rumianki do rąk...
|
|
 |
"wiesz
bywa, że pustka
zalewa mi duszę
i nie jestem w stanie
powiedzieć
ani słowa
bywa, że zapominam
jak się oddycha
i duszę się
własnymi myślami
wiesz
bywa, że siedzę
tak sama
i myślę
mam dość"
|
|
 |
W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?
|
|
|
|