głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kotkaaei

Ciężko mi bez Ciebie. Ale nie wracaj już do mnie. Nie wracaj już nigdy  przenigdy  rozumiesz? Skręć w złą uliczkę  zapukaj do innych drzwi  zabłądź  wyprowadź się  zniknij gdzieś na dłużej. Twoja miłość zniszczyła mnie już wystarczająco mocno. Upadłam  nie powstaję. Nie chcę  nie umiem...  Więc nie przychodź  nie pojawiaj się.  Nie potrafiłabym Ci odmówić.   Jestem jeszcze za słaba  jeszcze za wiele dla mnie znaczysz.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Ciężko mi bez Ciebie. Ale nie wracaj już do mnie. Nie wracaj już nigdy, przenigdy, rozumiesz? Skręć w złą uliczkę, zapukaj do innych drzwi, zabłądź, wyprowadź się, zniknij gdzieś na dłużej. Twoja miłość zniszczyła mnie już wystarczająco mocno. Upadłam, nie powstaję. Nie chcę, nie umiem... Więc nie przychodź, nie pojawiaj się. Nie potrafiłabym Ci odmówić. Jestem jeszcze za słaba, jeszcze za wiele dla mnie znaczysz.

Chciałabym któregoś dnia idąc chodnikiem zdać sobie sprawę  że kocham. Że kocham na nowo  kogoś innego. I jeszcze bardziej  niż wcześniej. Iść przed siebie  trzymać go za rękę i czuć  że serce znów jest na swoim miejscu.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Chciałabym któregoś dnia idąc chodnikiem zdać sobie sprawę, że kocham. Że kocham na nowo, kogoś innego. I jeszcze bardziej, niż wcześniej. Iść przed siebie, trzymać go za rękę i czuć, że serce znów jest na swoim miejscu.

Ręce mi drżą  bo nie ma dłoni  które gwarantują bezpieczeństwo.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Ręce mi drżą, bo nie ma dłoni, które gwarantują bezpieczeństwo.

Uczę się milczenia.   Słowami można się zadławić.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Uczę się milczenia. Słowami można się zadławić.

Bardzo Cię kocham  ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet  które tylko ładnie wyglądają uwieszone na ramieniu męża  albo stoją w kuchni przy zlewie.. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie  sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Bardzo Cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają uwieszone na ramieniu męża, albo stoją w kuchni przy zlewie.. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki.

Nie potrzebujemy już siebie teraz.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Nie potrzebujemy już siebie teraz.

Czasami po prostu trzeba być odważnym. Trzeba być silnym. Czasami nie można ulegać czarnym myślom. Trzeba pokonać te diabły  które wpychają się do twojej głowy i próbują wzbudzić paniczny strach. Przesz naprzód  krok za krokiem  z nadzieją  że nawet jeśli się cofniesz  to tylko trochę  tak że kiedy znowu ruszysz przed siebie   szybko nadrobisz zaległości.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Czasami po prostu trzeba być odważnym. Trzeba być silnym. Czasami nie można ulegać czarnym myślom. Trzeba pokonać te diabły, które wpychają się do twojej głowy i próbują wzbudzić paniczny strach. Przesz naprzód, krok za krokiem, z nadzieją, że nawet jeśli się cofniesz, to tylko trochę, tak że kiedy znowu ruszysz przed siebie , szybko nadrobisz zaległości.

Po raz pierwszy uświadomiła sobie  że im mocniej się kocha  tym bardziej się rani. Co gorsze  rani się zarówno drugą osobę  jak i samego siebie.

eeiiuzalezniasz dodano: 16 marca 2013

Po raz pierwszy uświadomiła sobie, że im mocniej się kocha, tym bardziej się rani. Co gorsze, rani się zarówno drugą osobę, jak i samego siebie.

 cz.2 ' powiedziałam trzymając się za klatkę piersiową i próbując się uspokoić.po chwili wycofała się chwilę potem zniknęła już za drzwiami a ja z sekundy na sekundę czułam się coraz lepiej.to niesamowicie chore jak serce może działać na widok osoby która wyrządziła nam tyle złego.  kissmyshoes

koosmaty dodano: 15 marca 2013

[cz.2]'-powiedziałam,trzymając się za klatkę piersiową,i próbując się uspokoić.po chwili wycofała się-chwilę potem zniknęła już za drzwiami,a ja z sekundy na sekundę czułam się coraz lepiej.to niesamowicie chore,jak serce może działać na widok osoby,która wyrządziła nam tyle złego.||kissmyshoes

 cz.1 w końcu do mnie przyszła wiedziałam  że nie odpuści.'z chęcią bym Ci wyjebała teraz' powiedziała nie mając pojęcia jak zacząć rozmowę.spojrzałam na Nią obojętnie po czym wrednie odpowiedziałam:'spróbuj'.chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała.'chyba musimy pogadać'  wydusiła w końcu z siebie coś choć trochę sensownego.'o czym?' syknęłam.'o Nim i o tym co się stało' odpowiedziała.nagle poczułam jakby serce zaczęło walić mi milon razy szybciej niż zawsze.to nie był ten moment nie ta chwila na wspominanie zmarłego przyjaciela.nie mogłam złapać powietrza a w sobie czułam miliony wspomnień emocji i żalu do Niej i do Niego.'wyjdź'  wydusiłam z siebie.'Żaklina wszystko dobrze?' podeszła do mnie przestraszona.napiłam się wody po czym próbowałam ochłonąć.nagle krzyknęłam w Jej kierunku:'wyjdź  bo Cię zapierdolę'. patrzyła na mnie z przerażeniem.'Ty mi tego nigdy nie wybaczysz' powiedziała  patrząc na mnie smutnymi oczami.'nigdy kurwa.nigdy'

koosmaty dodano: 15 marca 2013

[cz.1]w końcu do mnie przyszła-wiedziałam, że nie odpuści.'z chęcią bym Ci wyjebała teraz'-powiedziała,nie mając pojęcia jak zacząć rozmowę.spojrzałam na Nią obojętnie,po czym wrednie odpowiedziałam:'spróbuj'.chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała.'chyba musimy pogadać'- wydusiła w końcu z siebie coś choć trochę sensownego.'o czym?'-syknęłam.'o Nim,i o tym co się stało'-odpowiedziała.nagle poczułam jakby serce zaczęło walić mi milon razy szybciej niż zawsze.to nie był ten moment,nie ta chwila na wspominanie zmarłego przyjaciela.nie mogłam złapać powietrza,a w sobie czułam miliony wspomnień,emocji i żalu-do Niej,i do Niego.'wyjdź'- wydusiłam z siebie.'Żaklina,wszystko dobrze?'-podeszła do mnie przestraszona.napiłam się wody,po czym próbowałam ochłonąć.nagle krzyknęłam w Jej kierunku:'wyjdź, bo Cię zapierdolę'. patrzyła na mnie z przerażeniem.'Ty mi tego nigdy nie wybaczysz'-powiedziała, patrząc na mnie smutnymi oczami.'nigdy,kurwa.nigdy'-

Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów  ja milczę też  ale oboje   mówimy  chyba chcę  lecz wybacz  wiesz  trochę się boję

lakeoffire dodano: 15 marca 2013

Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję"

widzę  że się ze mną zgadzasz i nie jestem sama. ale nie  to teraz ja się lansuję pewnie. :D teksty waniilia dodał komentarz: widzę, że się ze mną zgadzasz i nie jestem sama. ale nie, to teraz ja się lansuję pewnie. :D do wpisu 14 marca 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć