 |
|
niszczymy się jak nikt inny. zadajemy sobie mnóstwo bólu - raniąc się tak cholernie. twierdzimy, że nie nadajemy się do stałego związku, i ciągle wytykamy sobie jakieś błędy - a mimo to nadal trwamy razem, bo wiemy, że osobno nie mamy szans na istnienie. || kissmyshoes
|
|
 |
|
leżeliśmy na łóżku, wtuleni w siebie. odpalił papierosa, usiadł przodem do okna, a tyłem do mnie i z pewnością w głosie powiedział: 'nie żałuję'. podniosłam się, i siadając obok Niego spytałam: 'ale czego?'. popatrzył mi w oczy i z uśmiechem na ustach odpowiedział: 'tych tygodni,gdy wystawałem pod Twoim blokiem byś tylko wyszła na krótki spacer.tych wylanych łez,rozwalonych pięści i połamanych żeber, gdy stanąłem w Twojej obronie.nie żałuję żadnej sekundy,którą przeznaczyłem po to by Cię zdobyć,byś w końcu była moją kobietą.bo wiem,że mam teraz przy sobie najpiękniejsze szczęście'. wtuliłam się mocno w Jego plecy, i cicho szepnęłam do ucha: 'a ja dziękuję,że tak zawzięcie walczyłeś o to szczęście'. || kissmyshoes
|
|
 |
|
nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się o Nim zapomnieć. / lipstickk
|
|
 |
|
jestem kiepska w byciu ważną . / lipstickk
|
|
 |
|
owszem, uczono mnie pyskowania i napierdalania. ale nauczono mnie też jednej, ważnej opcji - zamknąć ryj w odpowiednim momencie, i odpowiednich ludziach. || kissmyshoes
|
|
 |
|
nie pomagasz mi. ciągłe kłótnie, i rzucanie się o byle co. ciągłe fochy, i 'nie chce mi się z Tobą gadać' co wieczór, zamiast 'dobranoc,śpij dobrze'. nie masz pojęcia co jest w mojej głowie. nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo tracisz mnie z każdym słowem. rozumiesz? pierwszy raz w życiu chcę odejść. odejść, tak do końca, na prawdę. || kissmyshoes
|
|
 |
|
"On wierzył w miłość, one w coś czego nie mógł przełamać.." - Eldo
|
|
 |
|
w kieszeniach mam jeszcze jego niewinne uśmiechy. na pamiątkę.
|
|
|
|