 |
|
wiem jak było, pamiętam chwile nie sny.
a to czym żyje to doświadczenie nie łzy.
|
|
 |
|
czasami chciałabym nie mieć uczuć.
nie czuć tego bólu.
spać spokojnie.
|
|
 |
|
i nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów twarzy.
ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
|
|
 |
|
niebo pękło z trzaskiem.
potłuczone kawałki księżyca uderzały z brzękiem w okno
|
|
 |
|
to tylko życie i pech oparty na nim.
|
|
 |
|
znów jesteśmy tu, gdzie nigdy nie ma snu.
tak wiele celów a tak mało do nich dróg.
|
|
 |
|
Nie wierzę w miłość,choć potrafię kochać.
|
|
 |
|
, chłopcy są jak guma do żucia , źle smakują , wypluj .
|
|
 |
|
, od dzisiaj nie zbieram już na czołg , zbieram na buldożer , kurwa .
|
|
 |
|
, nie pali , nie pije . jest idealna. - .. ale jara! jara sie jego tak delikatnym dotykiem , a nim jeszcze bardziej . z każdą chwilą uzależnia ją coraz silniej .
|
|
 |
|
, ty ej , zamknij ryj . bo gramy w innej lidze .
|
|
|
|