głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika koszykarkaa

Nie wiem  chyba już nie potrafię kochać  albo gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Nie wiem, chyba już nie potrafię kochać, albo gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach.

Zadzwoń do mnie rano  ale proszę zrozum najpierw  że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.

Chowała w sobie pustkę tak mocno  że nie znalazł by jej nawet detektyw.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Chowała w sobie pustkę tak mocno, że nie znalazł by jej nawet detektyw.

Piosenki i zapachy przenoszą człowieka w czasie bardziej niż cokolwiek innego. To zadziwiające  ile można sobie przypomnieć dzięki kilku dźwiękom albo odrobinie zapachu unoszącego się w pokoju. Piosence  na którą nie zwracało się uwagi i miejsca  którego woń była kiedyś ledwie wyczuwalna.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Piosenki i zapachy przenoszą człowieka w czasie bardziej niż cokolwiek innego. To zadziwiające, ile można sobie przypomnieć dzięki kilku dźwiękom albo odrobinie zapachu unoszącego się w pokoju. Piosence, na którą nie zwracało się uwagi i miejsca, którego woń była kiedyś ledwie wyczuwalna.

Chciałam nieustannie gubić się w Jego kołdrze  wchłaniać Jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chciałam wiedzieć  że cokolwiek by się działo  mogę tam zostać.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Chciałam nieustannie gubić się w Jego kołdrze, wchłaniać Jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chciałam wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać.

nie oduczył się palić  teraz przez to cierpi  ma miażdżycę  grozi mi amputacja lewej łydki. ma zatkane większość żył co przeszkadza w robieniu operacji na tętniaka  który znajduje się w aorcie brzusznej. muszą go ratować  widze po Nim że cierpi  a jest człowiekiem bardzo wytrzymałym na ból. zdaje sobie sprawę że umiera  wszyscy zdają sobie z tego sprawę lecz ja cierpię najbardziej. jest mi bliższy niż matka  czy ojciec  właściwie można powiedzieć że on jest moim ojcem bo to właśnie jemu wszystko zawdzięczam. w czwartek ma operacje  ten dzień zadecyduje o reszcie jego życia i również mojego.   zm

zlapmnie_ dodano: 14 maja 2013

nie oduczył się palić, teraz przez to cierpi, ma miażdżycę, grozi mi amputacja lewej łydki. ma zatkane większość żył co przeszkadza w robieniu operacji na tętniaka, który znajduje się w aorcie brzusznej. muszą go ratować, widze po Nim że cierpi, a jest człowiekiem bardzo wytrzymałym na ból. zdaje sobie sprawę że umiera, wszyscy zdają sobie z tego sprawę lecz ja cierpię najbardziej. jest mi bliższy niż matka, czy ojciec, właściwie można powiedzieć że on jest moim ojcem bo to właśnie jemu wszystko zawdzięczam. w czwartek ma operacje, ten dzień zadecyduje o reszcie jego życia i również mojego. / zm_

gdy byłam mała rodziców nie było nigdy przy mnie. moja mama pracowała we Francji  rzadko kiedy ją widywałam  pamiętam  że zawsze gdy przyjeżdżała na święta pachniała kenzo i była cała zmarznięta  dało się to odczuć gdy mnie przytulała  powinno mi się robić wtedy cieplej mimo tego wciąż czułam chłód. ojciec wtedy rozkręcał swoją firmę  tylko na weekendzie byliśmy razem w domu  jedliśmy wspólnie śniadanie. na dobrą sprawę mieszkałam u babci  która podawała wyłącznie posiłki. budził mnie dziadek  pomagał ubrać  odprowadzić do przedszkola. potem po mnie przychodził całował w główkę i pytał: jak było ?. opowiadałam mu cały dzień  lubiłam wzrok który dawał mi pewność że na prawdę go to interesuje. zawsze przy tych rozmowach palił  z resztą zawsze to robił  nie mam ani jednego wspomnienia w którym był by bez papierosa. wszystkie spacery  wspólne zabawy  całe dzieciństwo zawdzięczam właśnie Jemu. był przy mnie gdy nie mogłam na nikogo liczyć i jest do tej pory. CZ 1.   zm

zlapmnie_ dodano: 14 maja 2013

gdy byłam mała rodziców nie było nigdy przy mnie. moja mama pracowała we Francji, rzadko kiedy ją widywałam, pamiętam, że zawsze gdy przyjeżdżała na święta pachniała kenzo i była cała zmarznięta, dało się to odczuć gdy mnie przytulała, powinno mi się robić wtedy cieplej mimo tego wciąż czułam chłód. ojciec wtedy rozkręcał swoją firmę, tylko na weekendzie byliśmy razem w domu, jedliśmy wspólnie śniadanie. na dobrą sprawę mieszkałam u babci, która podawała wyłącznie posiłki. budził mnie dziadek, pomagał ubrać, odprowadzić do przedszkola. potem po mnie przychodził całował w główkę i pytał: jak było ?. opowiadałam mu cały dzień, lubiłam wzrok który dawał mi pewność że na prawdę go to interesuje. zawsze przy tych rozmowach palił, z resztą zawsze to robił, nie mam ani jednego wspomnienia w którym był by bez papierosa. wszystkie spacery, wspólne zabawy, całe dzieciństwo zawdzięczam właśnie Jemu. był przy mnie gdy nie mogłam na nikogo liczyć i jest do tej pory. CZ 1. / zm_

tu gdzie każda doba przeżyta razem to mały cud.   Bisz.

zlapmnie_ dodano: 14 maja 2013

tu gdzie każda doba przeżyta razem to mały cud. / Bisz.

Moja miłość  za nią zawsze w bój stanę. Widzisz? Honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie.

jachcenajamaice dodano: 13 maja 2013

Moja miłość, za nią zawsze w bój stanę. Widzisz? Honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie.

Znów się uśmiecham. Szkoda  że nie z twojego powodu.

jachcenajamaice dodano: 13 maja 2013

Znów się uśmiecham. Szkoda, że nie z twojego powodu.

Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy  póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć i nawet gdyby cały świat był nam wbrew.

jachcenajamaice dodano: 13 maja 2013

Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy, póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć i nawet gdyby cały świat był nam wbrew.

zeszłam do kuchni by nalać sobie odrobiny wody  lubię ją  a zwłaszcza po papierosie. na blacie leżał nóż  poczułam straszną ochotę wbicia go sobie w nogę. wzięłam ostrze do ręki  podniosłam  ręka podążała już w stronę uda. w ostatniej sekundzie walkę wygrał zdrowy rozum. teraz gdy to pisze żałuje że tego nie zrobiłam  jednak zwykłe lenistwo nie chce mi pozwolić na to bym zeszła do kuchni.   zm

zlapmnie_ dodano: 9 maja 2013

zeszłam do kuchni by nalać sobie odrobiny wody, lubię ją, a zwłaszcza po papierosie. na blacie leżał nóż, poczułam straszną ochotę wbicia go sobie w nogę. wzięłam ostrze do ręki, podniosłam, ręka podążała już w stronę uda. w ostatniej sekundzie walkę wygrał zdrowy rozum. teraz gdy to pisze żałuje że tego nie zrobiłam, jednak zwykłe lenistwo nie chce mi pozwolić na to bym zeszła do kuchni. / zm_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć