 |
kurwa wkurwia mnie brak zrozumienia.
|
|
 |
|
złapałam tego durnego, wiecznego doła. miałam ochotę wziąć żyletką i zacząć się ciąć. wiem obiecywałam tyle razy, że sobie odpuszczę, ale to było silniejsze. po prostu nie patrząc na żyły rysowałam na nich krzyż i wykonałam kolejną ranę, którą za kilka miesięcy znienawidzę. stanie się ona moim wrogiem, jak pozostałe, ale to nie moja wina, że moje życie nie jest idealne.
|
|
 |
czasami mam dosyć. czasami mam ochotę rzucić to wszystko i wyjść i nie wracać. nie wracać do tej chorej rzeczywistości, chorych ludzi i niekończących się problemów. to zwykłe gówno, nie życie. [breakingfuck]
|
|
 |
Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści - ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat.
|
|
 |
To już nie ważne, z czyjej winy. Tylko Ty byłaś, jak to wszystko się pieprzyło. Czasem czuję się jak w jakiejś pierdolonej edukacyjnej grze, gdzie przeciwnicy chcą wybić nas z pola. Dajesz mi siłę, by być sobą. I pierdolę te wszystkich pozujących, załganych przyjaciół. Pieprzcie się, za nią oddam życie.. | KOCHANIE, BĘDZIE DOBRZE. Obiecuję, uwierz we mnie, postaram się aby było jak najlepiej. Naprawię to, co utraciliśmy. Zależy mi na naszej przyjaźni i to nie żaden blef. Za wiele razem przeszłyśmy, za wiele wspomnień. To nie może się tak zakończyć. Wybacz mi za wszystko, co złe. Kocham Cię malutka... / Pisała M. ;) słowa kierowane prosto z serducha do właścicielki konta. Mam nadzieję, że na twej twarzy pojawił się uśmiech.
|
|
 |
razem możemy być wyjątkowi, a bez siebie zwyczajni.
|
|
 |
poznajemy miliony ludzi i żaden nas nie wzrusza. aż pojawia się ta osoba i zmienia nasze życie. bezpowrotnie.
|
|
 |
Ludzie oczekują ode mnie wielu rzeczy, w większości nie otrzymują nie da się zaprzeczyć.
|
|
 |
Mamy ręce - zabijamy, mamy usta - kłamiemy.
|
|
 |
Nigdy nie jest za późno by to odwrócić wiem,że potrafisz.
|
|
 |
|
I ten smutek gdy czekam na wiadomość od Ciebie, a Ty nie napiszesz.
|
|
|
|